Ciało człowieka, w zależności od wieku, składa się w ok. 60-80% z wody – najwięcej mają jej niemowlęta, najmniej osoby starsze. Nasz mózg zawiera jej ok. 75-80%, krew ok. 83%, mięśnie ponad 70%, a kości ponad 20%. O ile ludzie dorośli najczęściej sami pilnują, by spożyć odpowiednią ilość płynów w ciągu dnia, o tyle w przypadku pociech rodzice powinni kontrolować prawidłowe nawadnianie organizmu dziecka.
Ile płynów powinno spożywać dziecko w ciągu dnia?
Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi, wszystko zależy od kilku czynników: wieku, wagi, płci, aktywności fizycznej, czynników takich jak temperatura powietrza czy stan zdrowia etc. Orientacyjnie przyjmuje się, że przeciętnie powinno się wypijać:
- dzieci od roku do 2 lat – ok. 1000 ml
- dzieci do 4 roku życia – ok. 1300 ml
- dzieci do 8 roku życia – ok. 1500 ml
- dzieci od 9 roku życia – niecałe 2000 ml
- powyżej 10 roku życia 2000 ml i więcej.
Oczywiście zapotrzebowanie to wzrasta, jeśli dziecko jest bardziej ruchliwe czy uprawia sport, jeśli więcej się poci, czy na dworze jest gorąco.
Prawidłowe nawadnianie organizmu dziecka – dlaczego jest takie ważne?
Warto wiedzieć, że nie tylko woda zalicza się do płynów nawadniających organizm. Wlicza się w nie, także zupy, soki, a badania pokazują, że wbrew powszechnej opinii herbata nie jest płynem, który odwadnia.
Przede wszystkim odpowiednia zawartość płynów w organizmie sprawia, że nerki funkcjonują prawidłowo, pozwalając organizmowi oczyścić się z toksyn, a ponadto ułatwia transport substancji odżywczych i tlenu do wszystkich komórek. Dodatkowo woda reguluje temperaturę ciała, gdy jest gorąco chłodzi ciało, a gdy jest zimno izoluje.
Jak prawidłowo nawadniać organizm?
Przede wszystkim przyjmowanie płynów należy rozłożyć w czasie. Picie na raz dużej ilości płynów może przeciążyć nerki, dlatego bezsensowne jest przyjmowanie np. 1500 l w ciągu godziny, by potem niczego nie pić cały dzień. Nie powinniśmy ograniczać się do samej wody. Sama woda nie wystarcza, dlatego, że najczęściej ma zbyt niską zawartość składników mineralnych. Oznacza to, że nawadniamy organizm, ale nie uzupełniamy braków utraconych minerałów. W przypadku zwiększonej aktywności fizycznej dla dorosłych polecane są napoje izotoniczne, które zawierają elektrolity. Dla dzieci również są dostępne elektrolity np. Plusssz Junior, który może być suplementowany od 3 roku życia.
Jakie są objawy odwodnienia?
Mówi się, że jeżeli czujemy lekkie pragnienie, już wówczas organizm daje nam pierwsze sygnały odwodnienia. Wystarczy 1-2% ubytek masy ciała. Do najczęściej występujących objawów zaliczamy także: zmęczenie, bóle i zawroty głowy, rozdrażnienie duszności, gorsze samopoczucie, przyspieszone tętno, drżenie mięśni, mocz o ciemniejszej barwie, zaparcia. Lepiej więc nie dopuszczać do takiego stanu.
Wspomaganie nawadniania organizmu
Moje dzieci są bardzo aktywne fizycznie: poza jazdą na rowerze, rolkach, deskorolce czy hulajnodze, oboje uprawiają regularnie aikido i piłkę nożną. Akurat należą do potocznie zwanych przez mnie „kaktusów”, jeśli nie zwrócę im uwagi rzadko kiedy same z siebie sięgną po coś do picia. Dlatego od niedawna zaczęłam im suplementować Plusssz Junior. Tabletki mają postać musujących krążków i zawierają:
- niacynę i tiaminę – ich niedobór powoduje uczucie zmęczenia, zaburza koncentrację uwagi, są ważne dla prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego;
- biotynę – uczestniczącą w produkcji glukozy, wpływającą na dobrą kondycję włosów, skóry i paznokci;
- witaminę B6 i B12 wspomagające prawidłową pracę układu nerwowego, przeciwdziałające uczuciu zmęczenia;
- magnez – poprawiający koncentrację, dodający energii, usprawniający działanie mózgu, wpływający korzystnie na mięśnie;
- potas – wspomagający prawidłowe funkcjonowanie mięśni i układu nerwowego (regulujący gospodarkę wodno-elektrolitową);
- sód – regulujący gospodarkę wodną organizmu;
- glukozę – będącą podstawowym źródłem energii w organizmie.
Dodatkową ich zaletą jest to, że mają dobry, pomarańczowy smak, więc dzieci same chętnie po nie sięgają. W zasadzie są zawsze pod ręką – na biurku i w kuchni, czyli zostawione w zasięgu ich wzroku. Zalecana dawka to 4 sztuki dziennie. Poza tym, że nawadniają, wspomagają także koncentrację, więc są wskazane również przy wzmożonym wysiłku intelektualnym.
Prawidłowe nawadnianie organizmu
Jest takie powiedzenie: człowiek nie wielbłąd, pić musi. Swoją drogą może ten pustynny zwierzak pije rzadko, ale jest w stanie w ciągu 10 minut pochłonąć 100 l, poza tym nie poci się i może zaopatrzyć się „na zapas”. My, ludzie takich możliwości nie mamy. Dlatego pamiętajcie o tym, by sięgać po płyny regularnie oraz jeśli aktywnie uprawiacie sporty nie bójcie się sięgać po suplementy z minerałami, pozytywnie wpływającymi na Wasz organizm. Co ważne nie zastąpią Wam one zbilansowanej diety i istotne, aby dobierać je odpowiednio, ale po coś są one stworzone.
Czy sami pamiętacie o tym by dostarczać sobie odpowiednią ilość płynów każdego dnia?
Hmmmm, u nas w domu dziennie wypijane są hektolitry wody, ale nigdy nie zastanawiałam się czy są dobrze nawodnieni. Dałaś mi do myślenia. Nie samą wodą człowiek żyje.
Czytałam że elektrolity są też bardzo skuteczne na kaca. Muszę to kiedyś przetestować. Jakoś zawsze o tym zapominam. Ciekawy temat.
Podobno są 🙂
Nawadnianie organizmu to podstawa, szczególnie latem, gdy są wysokie temperatury. Wbrew pozorom w chłodne dni tez trzeba to robić, choc wtedy ja robię to trochę na siłę 🙂
Właśnie, gdy jest upał bardziej suszy.
Trzeba u dzieci wypracowywać nawyk picia wody od najmłodszych lat. Wtedy nie ma żadnych problemów. Córa mojej znajomej jako dziecko nie chciała pić soczków za to woda imneralna to był jej hit.
Większość przyzwyczajeń wynosi się z domu
Nie bez powodu mówi się, że woda to dar życia, że każdy powinien mieć do niej swobodny dostęp i cieszyć się jej smakiem, bo rózne wody mają różne smaki, a im więcej dziecko jej pije, tym łatwiej wybrać taki, który mu odpowiada. 🙂
To prawda.
W lato pamiętam, piję dużo wody. Gorzej jesienią i zimą. Ale staram się 🙂
Ja mam wiecznie problem.
Oczywiście jako mama dbam o prawidłowe nawodnienie organizmu mojego synka. Ogólnie mój synek więcej pije wody niz ja 🙂 Takze u nas wszystko jest ok.
Moje dzieci też piją więcej niż ja, łatwiej i pilnować paradoksalnie ich niż siebie.
Woda powinna gościć w jadłospisie każdego człowieka, ważne, by się nawadniać.
Nawodniony organizm to bardzo ważny element dbałości o siebie. Bardzo ciekawy artykuł przypominający o tym, co istotne każdego dnia.
Dziękuję
Nigdy nie stosowaliśmy podobnych specyfików. Na szczęście córka nie ma też problemów z piciem dużej ilości wody:)
U nas różnie bywa.
Kiedyś lekarz mi powiedział, że ilość spożywanej wody należy określać indywidualnie.
Oczywiście, jak wspomniałam zależy to od kilku czynników
Moja córka bardzo mało pije. Latem gdy był upał lub gdy ma problemy jelitowo-żołądkowe podaje jej elektrolity
Trzeba popracować nad zwiększeniem ilości płynów.
U nas pije sie duzo wody i nigdy slodkich napojow przy posilku (prawie poza tez nie). Do szkoly, zawsze syn bierze butelke z woda:). Pozdrawiam!
I dobrze.
staram się żeby moje dzieciaki piły dużo wody, na szczęście sama nauczyłam się pić wodę i innych napojów u nas nie ma, także nie mają wyboru 😉
U mnie też głownie woda, sok rzadko, a wody z konserwantami w ogóle.
Odpowiednie nawodnienie organizmu to podstawa, doskonale o tym wiem. Ja od razu czuję kiedy mój organizm zaczyna się odwadniać. Pilnuje dzieci, aby odpowiednio się nawadniały i też od czasu do czasu piją elektrolity.
U mnie zaraz migrena…
Nawadnianie jest bardzo ważne, zwłaszcza w przypadku dzieci, które zwykle „nie mają czasu” na picie 🙂
Otóż to.