Chcesz kupić dziecku rowerek lub hulajnogę, ale nie wiesz na co się zdecydować? Poznaj zalety i wady każdego z pojazdów, aby móc postawić na jeden z nich. Podpowiadamy, czy lepiej na początek kupić hulajnogę, czy rowerek.
Jaka hulajnoga dla dziecka?
W sklepach znajdziemy różne rodzaje hulajnóg, można je porównać na www.urwis.pl/zabawa-na-zewnatrz/sport/hulajnogi – są dwukołowe – dla doświadczonych w jeździe dzieci, trzykołowe – idealne na początek, a nawet czterokołowe równoważnie – dla najmłodszych pociech, które mają jeszcze problemy z koordynacją ruchową.
Oczywiście hulajnogi różnią się między sobą nie tylko ilością kółek, ale również wyglądem. Większość posiada naklejki z bohaterami bajek. Warto wybrać taką, której fanem jest nasze dziecko. To zachęci je do jazdy na hulajnodze.
Na początek najlepiej postawić na trzykołową hulajnogę. Jednak i tutaj wybór nie jest prosty. Jedne mają dwa kółka z przodu, inne – z tyłu. Pierwsze gorzej radzą sobie na nierównościach, ale dają większą stabilność. W przypadku drugich – dziecko odpychając się nóżką uderza w jedno z kółek. Tak więc zdecydowanie lepiej jest zakupić hulajnogę z dwoma kółkami z przodu.
Zalety i wady hulajnogi
Przede wszystkim hulajnoga jest lekka i kompaktowa. Większość modeli da się składać, więc jak maluch znudzi się jazdą, to można ją nosić w ręce. Dziecko z reguły nie ma problemu z poruszaniem się na hulajnodze po równym terenie – dzięki czemu uczy się poczucia równowagi i planowania kolejnych ruchów.
Okazuje się, że są badania logopedów, które dowodzą, że dzieci, które w ciągu pół roku nie potrafią opanować jazdy na hulajnodze – w przyszłości mogą mieć problemy z wymową, a nawet z dysleksją. Warto więc zacząć wcześniej temu przeciwdziałać.
Jako wadę jazdy na hulajnodze wielu rodziców wymienia duże ryzyko bolesnych upadków i kontuzji.
Czy warto kupić rowerek biegowy?
Rowerek biegowy to pojazd dla dzieci, który nie posiada pedałów. Maluszek porusza się na nim odpychając nóżkami od ziemi. Jeśli dobierze się go do wzrostu dziecka, to będzie doskonały nawet dla 18-miesięcznej pociechy. Kupić można lżejszy i bardziej wytrzymały rowerek drewniany, a także cięższy, ale posiadający możliwość regulacji – metalowy.
Zaletą rowerka biegowego jest to, że rozwija u dziecka koordynację ruchową, koncentrację i umiejętność utrzymania równowagi. Ponadto można na nim jeździć nie tylko po równym terenie, jak to jest w przypadku hulajnogi. Zwłaszcza, jeśli postawi się na taki z pompowanymi kołami.
Niestety rowerek – nawet drewniany – jest dość duży, ciężki i nieporęczny. W związku z tym, jeśli dziecku się znudzi jazda na nim, to rodzic musi go taszczyć.
Rowerek czy hulajnoga?
Co zatem wybrać? W zasadzie trudno powiedzieć. Zarówno hulajnoga, jak i rowerek biegowy wpływają pozytywnie na rozwój dziecka. Koszt jednego i drugiego pojazdu jest porównywalny. Dobrze jest więc kupić oba. Jeśli jednak musimy wybierać, to warto na placu zabaw poprosić rodzica innego dziecka o to, czy nasza pociecha może wypróbować rowerek/hulajnogę. Często bowiem okazuje się, że o ile jazda na hulajnodze się dziecku podoba, tak rowerek stanowi dla niego problem. I odwrotnie.
*wpis gościnny
U nas zdecydowanie sprawdzil sie rowerek biegowy. Hulajnoga jakby mniej. Polecam jak najbardziej. Po roku jazdy synek wsiadł na normalny rower z kółkami i pojechał samodzielnie.
My na początek wybraliśmy rowerek biegowy metalowy. Drewniane wyglądają dizajnersko, ale metalowe mają więcej plusów 🙂 Hulajnoga byłaby zbyt dużym szczęściem na raz. Jeszcze będzie miał na nią czas 🙂