Ostatnio pokazywałam Wam jak zrobić biedronki i motyle z kółek. W tym tygodniu w przedszkolu mieliśmy temat dotyczący zwierząt żyjących na wsi. Jedno z dzieci zapytało: „Proszę Pani! A zrobimy znowu coś z kółek?”. Skoro lubią… 🙂
Jak łatwo się domyślić potrzeba kół, kleju i kartki na którą wszystko przykleimy. Ponieważ Hania jest na chorobowym (znowu zapalenie oskrzeli) zrobiłam z nią w domu kogucika, przynajmniej taki był zamysł 🙂 Stąd świnka, kaczka i owieczka nie są „sfotografowane” krok po kroku.
Kogut
– jedno koło duże (u nas pomarańczowe),
– 6 średnich (Hania wybrała 2 żółte, 2 czerwone, 1 brązowe i 1 pomarańczowe),
– 6 kółek małych czerwonych
– 1 malutkie czarne
Wykonanie:
1. Największe koło zginamy na pół – przyklejamy jako korpus.
2. Z takiego samego koloru robimy głowę (uwaga, na początek smarujemy klejem tylko środek koła, chyba, że dziecko nieco starsze samo dopasuje układ grzebienia i dzióbka).
3. Czerwone kółeczka zginamy na pół – podklejamy „pod głowę” jako grzebień, 'korale’, i dziób – i teraz możemy posmarować też klejem całą głowę.
4. Pozostałe złożone koła stworzą skrzydła i ogon.
5. Z czarnego powstanie oczko.
Na koniec można dorysować trawę lub płot jak np.
Świnka
– jedno koło bardzo duże różowe,
– 2 koła średnie różowe,
– 7 kół mniejszych różowych,
– 1 koło mniejsze szare,
-2 kółeczka wycięte dziurkaczem czarne i 2 różowe.
Wykonanie:
1. Przyklejamy największe koło tworzące korpus i koło średnie jako głowę.
2. Drugie średnie koło zginamy na pół i przyklejamy na dolnej połowie głowy.
3. Do szarego kółeczka mocujemy dwa maleńkie różowe tworzące nosek i całość naklejamy na pyszczek.
4. Oczka tworzymy z czarnych maleńkich kółek.
5. Uszy: koła zaginamy najpierw na pół, a później delikatnie po skosie (myślę, że widać to dokładnie na obrazku). Podobnie z ogonkiem.
6. Nóżki to po prostu koła złożone na pół.
Owieczka:
– 6 kół wielkości płatków kosmetycznych bawełnianych lub zamiast tego mogą być właśnie płatki;
– 2 różowe LUB 1 różowe i 1 czarne takiej samej wielkości,
– 2 koła małe różowe i 2 czarne LUB 4 czarne
– 2 szare LUB błękitne LUB jasnobrązowe małe na oczy
– 4 kółeczka czarne wycięte dziurkaczem
Wykonanie:
– białe koła/płatki naklejamy tworząc „chmurkę”,
– różowe (lub czarne) umieszczamy w środku naszej „chmureczki”,
– kolejne różowe zaginamy na pół robiąc pyszczek, na który naklejamy dwa malutkie czarne – nosek,
– oczka powstaną z małych kółek w wybranym kolorze i malutkich czarnych,
– uszka to małe różowe (lub czarne) kółka złożone na pół,
– nóżki – czarne małe (zapytacie dlaczego tylko dwie? – bo drugą parę zakrywa wełna :-P)
Jak widzicie wybór w rękach dzieci: zarówno „różowa” jak i „czarna” prezentują się świetnie, prawda?
Kaczka
– 1 koło duże np. żółte,
– 2 lub 3 koła średnie żółte,
– 1 koło małe żółte, 1 czarne i 3 pomarańczowe
Wykonanie:
I tutaj mam dla Was dwie opcje:
(Wszystkie koła oprócz jednego średniego składamy na pół).
1. Największe stworzy korpus.
2. Średnie to głowa, pod którą przyklejamy małe kółko żółte (jak na obrazku).
3. Jedno pomarańczowe kółko stworzy dziób, a czarne oczko (oko można zrobić zwykłe, przez takie jak u nas kaczka wygląda jakby była wściekła :-P)
I teraz:
Opcja 1.
4. Z żółtych kółek średnich robimy dwa skrzydełka, przyklejając w taki sposób jakby kaczka szykowała się „do lotu”, a z pomarańczowych tworzymy nóżki
Opcja 2.
4. Jedno średnie żółte kółko przyklejamy na środku korpusu jako skrzydło. Dwa pomarańczowe kółka zaginamy ponownie (2 zagięcia 1/4 koła) i robimy nóżki.
Widać nie tylko ja lubię orgiami, „moje” dzieciaki także, ale nie sądźcie, że w naszym przedszkolu jest u nas monotonnie, bo drugi raz w ciągu dwóch tygodni opisuję zabawę kołami. Pracuję wieloma innymi technikami – jeśli do tej pory nie zauważyliście, co robiłam z Hanią w domu 😛 to śledząc mój blog na pewno się przekonacie.
Ps. Przy takich pracach zawsze uwzgledniam aspekt matematyczny: pytam ile dzieci mają kół, wskazują najmniejsze, najwieksze, układają wg wielkości przed przyklejeniem. Warto się pobawić 🙂
super zwierzęta:) owieczka dla mnie numer jeden 😉
Musimy kiedyś wypróbować takie origami 🙂
Koniecznie. I dzieciaki i rodzice świetnie się przy tym bawią!
fajne pomysłowe i lepsze niż kupne:D
Zdecydowanie. Jeszcze chodzi za mną zrobienie krowy, ale nie mogę wygospodarować jakoś czasu, bo wizja już jest 😉
Jesteś kopalnią pomysłów! 😉
Miło mi, że tak uważasz 🙂
Super pomysł ze zwykłych kółek takie świetna zwierzaki 🙂
Super pomysł, niby banalne, a ile ciekawych rzeczy można wyczarować 🙂
Zdecydowanie 🙂
Moje dziecko jeszcze nie wykazuje zainteresowania takimi zabawami, ale na przyszłosć się przyda 🙂
Przyjdzie i na to czas 🙂
Uwielbiałam takie origami robić w przedszkolu 🙂 a ani się obejrzę, i będę je robić w domu z moją córeczką hehe 🙂
Moja córka, gdy zauważy torebki z kółkami zaraz mnie męczy 🙂 ale ja to lubię. Technika jest dosyć prosta, a efekt rewelacyjny.
Dawno temu jak miałam staż w przedszkolu, to ulubionym zajęciem dzieci z mojej grupy było właśnie robienie prac z takich kółek 🙂
Origami … fajna zabawa, mam nadzieję, że kiedyś z córką będziemy tworzyć takie piękne zwierzątka 🙂
Na pewno tak! 🙂 Z kół można tworzyć różne cuda!