„Jesień w Klubie Myszki Miki” tak spodobała się mojemu Chrześniakowi, że zażyczył sobie także książeczkę. Z racji, że jest on fanem Miki’ego tematyka kręci się wokół Klubu. Za każdym razem, gdy ostatnio mnie widział jego pierwsze pytanie brzmiało: „Zrobiłaś mi?”. A więc jaki miałam wybór? Czasu mało, trzeba było wziąć się do pracy. Miałam niestety tylko jeden wieczór – wieczór, gdy ołówek kompletnie nie chciał mnie słuchać, więc postaci wyszły nieco karykaturalne. Niestety nie miałam czasu pstrykać zdjęć z przebiegu wykonania.
To faza I. Rysunki kolorowe przedstawię, gdy tylko „Zamawiający” je pokoloruje 🙂 pod warunkiem, że jego Mama prześle mi fotki – a zrobi to na pewno 🙂
Dla przypomnienia pierwszą książeczkę znajdziecie tutaj
Ta strona stosuje cookies w celach zapewnienia wygody użytkowników przy korzystaniu z bloga. Użytkownik ma możliwość samodzielnej zmiany ustawień dotyczących cookies w swojej przeglądarce internetowej. Klikając "Akceptuję", przekazujesz zgodę dla wszystkich potrzebnych ciasteczek. AkceptujęNie wyrażam zgodyDowiedz się więcej