Kiedy zbliżał się Dzień Mamy fora dla nauczycieli wręcz kipiały od pomysłów na prezenty. Wtedy właśnie natknęłam się na przepis jak zrobić mydełko w kostce. W pracy mieliśmy tydzień małego naukowca, więc wykorzystałam ten pomysł. Z racji, iż ciekawsze zajęcia dokumentujemy na Fanpage naszego przedszkola, miałam okazję sfotografować także Hanię w akcji 🙂
Potrzebujemy:
– 0,5 szkl. mydła w płynie (najlepiej kolorowego),
– 2 łyżki żelatyny spożywczej,
– łyżeczkę soli,
– 3/4 szkl. wrzątku,
– ewentualnie płatki kwiatów,
– naczynie/miseczkę
– foremki.
Wykonanie:
Do wrzątku wsypujemy łyżkę żelatyny i łyżeczkę soli. Mieszamy do rozpuszczenia. Następnie do mikstury dolewamy mydło lub żel do kąpieli – dowolny. Znów mieszamy. Z pomocą dorosłego przelewamy miksturę do dowolnej foremki. Aby mydełko ładniej się prezentowało można dodać płatki suszonych kwiatów.
Dla dzieci w przedszkolu przygotowałyśmy trzy rodzaje „bazy”. Mydło fioletowe i jasnoróżowe oraz męski niebieski żel do kąpieli. Jako formy posłużyły nam: silikonowe foremki do lodu i do ciast, a także blaszane do babeczek.
Całość włożyłyśmy do lodówki, gdzie powinny spędzić 12 godzin. My jednak po 2 godzinach wyjęłyśmy je z foremek. Uznałyśmy, że mimo wszystko i tak musimy je włożyć znów do lodówki, bo nie miały jeszcze pożądanej „konsystencji” 🙂
Misiek Hani z fioletowego mydełka
A tutaj w towarzystwie kolegi, który zachwycił nas najbardziej. Miś po prawej to mieszanka mydła fioletowego i jasnoróżowego.
Jest i Minnie oraz blok, stworzony z mikstur nie mieszczących się w innych małych formach (do pokrojenia).
Gwiazdki, pałeczki i babeczki pachniały najintensywniej – męskim żelem. Ale były i subtelne kwiatuszki.
Każdy mały badacz otrzymał do domu mydełko i dla Mamy i dla Taty.
Uwielbiam takie zajęcia, gdzie mamy możliwość wykorzystania wielu zmysłów (poznawanie polisensoryczne): w tym przypadku – wzroku, węchu i dotyku. Dzięki temu zapamiętuje się więcej!
Prawda, że mydełka wyszły cudnie? To naprawdę rewelacyjny pomysł na upominek – jedyny w swoim rodzaju i niepowtarzalny. Jeśli dodamy mniej żelatyny mamy idealną bazę do świeczek żelowych!
Moje mydełka początkowo były bardzo galaretkowate i delikatne. Ale po nocy spędzonej w lodówce zrobiły się znacznie twardsze. Kombinowałam też z tym, jak przedłużyć ich trwałość poza lodówką. Zapakowałam mydełko w celafon (ma to być prezent na Dzień Babci) i wówczas mydełko nie zasycha. Staje się tylko bardziej mleczne – w lodówce było przezroczyste.
Dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam serdecznie
Kobietki kochane zrobiłam mydełko w domu na próbę nim wdrożę pomysł z moimi przedszkolakami i…… chyba cos nie tak 🙁 moje mydełka są absolutnie galaretowate- niby nie powinno mnie to dziwić skoro jednym ze składników jest żelatyna ale… pomyślałam, że jak zwiększę ilość żelatyny (zamiast 2 łyżek dodałam 4) to może będą twardsze (aaa i dla pewności dałam też inne mydło w płynie). Druga próba odniosła taki sam rezultat jak pierwsza…. jakiej konsystencji były Wasze mydełka? sztywne czy galaretkowate?
Moje te jasnofioletowe były mocno galaretowate, najlepsze były niebieskie. Być może to zależy od mydła?
Witam, niedawno wykonałam takie mydełka… Wyszły piękne, ale okazało się, że szybko zasychają… Miały być prezentem na Dzień Babci, lecz ich trwałość poza lodówką wynosi nie dłużej jak 2 dni… Czy jest inny sposób, by przedłużyć ich piękny wygląd?
ojej, zmartwiła mnie Pani bo ja również planowałam wykonanie mydełek na dzień babci i dziadka. Moje mydełka aktualnie siedzą grzecznie w lodówce i póki co maja konsystencje galaretki 🙂 aby przedłużyc ich żywotnośc może domieszać gliceryny? hmmmm trzeba zrobić eksperyment. Jeśli ktos z Państwa znalazł na to sposób proszę o informacje. Pozdrawiam
Zasychają? Mi noe zaschły, a robiłam je gdy było naprawdę ciepło. U mnie wręcz było przeciwnie, więc szczerze powiem, że nie wiem co doradzić:(
Dobry wieczór, z podanej ilości składników ile wyjdzie mydełek?
Wszystko zależy od tego jakiej wielkości będą mydełka. Robiłam je 1,5 roku temu i trudno mi teraz powiedzieć ile ich wyszło, aczkolwiek były różnych kształtów i rozmiarów.
Ja także przymierzam się do zrobienia własnego z jakimiś pachnącymi dodatkami. Tylko jeszcze nie wiem na co się zdecydować. Może ktoś wie jakie działają najlepiej i najdłużej – glicerynowe, tradycyjne czy żelowe. Oraz czy tego typu przepisy są też godne uwagi http://www.open-youweb.com/jak-zrobic-mydlo/ Artykuł dodaję do zakładek, na pewno skorzystam z wszystkich porad już niebawem, pora na własne mydło.
Wspaniały i bardzo kreatywny pomysł na spędzenie czasu z dziećmi 🙂
Mydełka wyszły piękne 🙂 a recepturka prosta , ekstra:))
Super 🙂 Idę zobaczyć czy mamy jeszcze zapas mydła, idealna robota na burzę 😉
Pochwal się później! 🙂
Mydełka wyglądają świetnie 🙂 Szkoda, że nie można ich powąchać przez ekran laptopa 😉
Aż się dziwie, że niebieskich nie czujesz. Były tak intensywne, że tego męskiego zapachu nie mogłam z rąk zmyć 🙂
Mydlo wlasnej produkcji! Dziekuje za miksture;-) Wasze wyszly ekstra
Chętnie zobaczę też Wasze jeśli wykonacie 😀
A niech mnie, jakie cudności i do tego tak proste do zrobienia. Już widzę błysk w oku mojej córki, jak się dowie, że od dzisiaj tylko mydło od Malinki 😛
A w przyszłym tygodniu będzie też coś rewelacyjnego! Pochłaniacz czasu – przetestowany.
I koniecznie, jeśli się podejmiecie poproszę fotkę dzieła np. pod postem na fb albo na priv 🙂