Opisywałam już motorykę dużą i małą. Teraz troszeczkę o grafomotoryce (motoryka jak wiemy jest zdolnością wykonywania czynności ruchowych, a grafika dotyczy zapisu).
Czynności grafomotoryczne ćwiczone są przez dziecko nie tylko od momentu, gdy chwyta pierwszy raz ołówek czy kredkę.
Czynności grafomotoryczne ćwiczone są przez dziecko nie tylko od momentu, gdy chwyta pierwszy raz ołówek czy kredkę.
Jak rozwijać prawidłowe czynności grafomotoryczne?
Nie ograniczajmy się tylko do rozwijania płynności ruchów dłoni i palców, bo to nie wszystko. Istotne są także: koordynacja wzrokowo-ruchowa, szybkość i precyzja ruchów, orientacja w schemacie ciała itp. Ogólna sprawność ruchowa ma ogromne znaczenie! Niech dziecko biega, skacze, wspina się, gra w piłkę etc. Pozwólmy bazgrać po kartkach (nie oczekujmy, że od razu powstanie arcydzieło idealnie pokolorowane), niech nasze pociechy malują farbkami (nie tylko pędzelkiem, ale też paluszkami), rysują patykiem po piasku, próbują poprawiać wzory po śladzie, łączą kropki na ilustracjach; niech ćwiczą czynności samoobsługowe (wiązanie butów, zapinanie guzików czy choćby zakładanie skarpetek) – [i wszystko to co opisałam w art. o motoryce małej].
Nie ograniczajmy się tylko do rozwijania płynności ruchów dłoni i palców, bo to nie wszystko. Istotne są także: koordynacja wzrokowo-ruchowa, szybkość i precyzja ruchów, orientacja w schemacie ciała itp. Ogólna sprawność ruchowa ma ogromne znaczenie! Niech dziecko biega, skacze, wspina się, gra w piłkę etc. Pozwólmy bazgrać po kartkach (nie oczekujmy, że od razu powstanie arcydzieło idealnie pokolorowane), niech nasze pociechy malują farbkami (nie tylko pędzelkiem, ale też paluszkami), rysują patykiem po piasku, próbują poprawiać wzory po śladzie, łączą kropki na ilustracjach; niech ćwiczą czynności samoobsługowe (wiązanie butów, zapinanie guzików czy choćby zakładanie skarpetek) – [i wszystko to co opisałam w art. o motoryce małej].
Ważne jest odpowiednie napięcie mięśniowe (zbyt duże sprawia, że dziecko zbyt mocno dociska ołówek, robiąc nawet dziury w kartce, zbyt słabe powoduje, że linie są nierówne, słabo widoczne).
Dopiero z upływem czasu ruchy stają się bardziej płynne i precyzyjne, najpierw są bazgroły, później dziecko uczy się rysować linię prostą, koło i inne figury geometryczne, rysunki są coraz bardziej szczegółowe i czytelne, na końcu ćwiczymy bardziej skomplikowane szlaczki i wprowadzamy literki.
Oczywiście u każdego rozwój tych czynników przebiega indywidualnie (występują też różnorakie zaburzenia). Wszystko to ma kluczowe znaczenie w późniejszej nauce pisania.
Prawidłowy rozwój grafomotoryki przychodzi z czasem, należy więc rozpocząć od rzeczy pozornie błahych, by przejść do bardziej precyzyjnych i szczegółowych.