„Mam na imię Kasia i mam 27 lat. Jestem mamą i żoną. To by było na tyle, ile w pierwszej chwili przychodzi mi do głowy. Jednak zostałam poproszona o napisanie kilku zdań więc pewnie to nie wystarczy. Zatem jestem niepoprawną optymistką. Nie lubię marudzenia i negatywnego nastawienia do życia. Staram się być zawsze wesoła i szukam pozytywnych aspektów nawet, gdy jest bardzo ciężko.„

Każdy z nas uwielbia dostawać prezenty. Ja też je bardzo lubię. Jednak żeby było magicznie, wyjątkowo i z duchem świąt my też musimy dać coś od siebie. Najtrudniej zawsze jest dzieciom. Maluszki nie mają wypasionych świnek skarbonek, a nawet jeżeli mają to ciężko jest im wydać zbierane przez długi czas oszczędności. Dlatego ja pomagam synkowi zrobić prezenty dla całej rodzinki jego rączkami. Takie podarki też trzeba jakoś zapakować. Właśnie tym dzisiaj chciałam się z Wami podzielić. Pomysłem na świąteczną torebeczkę zrobioną przez dziecko.

 Zawsze byłam kiepska w opisywaniu instrukcji krok po kroku dlatego zrobiłam dla Was kilka zdjęć obrazujących to jak należy składać taką torebkę. Jednak jeżeli wolicie instrukcję krok po kroku to możecie taką znaleźć na filmiku np. tutaj.

Jak sprawić żeby taka torebka stała się wyjątkowa, sentymentalna a zarazem świąteczna? Odbić na niej rączkę dziecka i zrobić z niej Mikołaja. Rękę dziecka malujemy czerwoną i białą farbką. Czerwoną pokrywamy kciuk i górną część dłoni, a białą resztę palców i środek dłoni. Odciskamy dłoń dziecka na torebce do góry nogami tak aby czerwona część przypominała czapkę Mikołaja, a biała twarz i brodę.

Możemy dorysować biały pompon, dokleić Mikołajowi oczy i uśmiech. Doczepiamy napis Wesołych Świąt, wycinamy prezenty z papieru i dorabiamy im wstążki lub dekorujemy na swój własny sposób.