Może i jestem staromodna, bo w erze Internetu i telefonów komórkowych na każde święta wysyłam kartki Pocztą Polską (oczywiście nie mówię, że z wymienionych form rezygnuję całkowicie). W tym roku postawiłam na domową produkcję kartek. Tak więc kto otrzyma takową od nas może być pewien że to w 100% handmade , nawet środek ręcznie wypisany:)
Kartki świąteczne Aniołki origami
Na początek łatwy wzór z wykorzystaniem techniki orgiami z kół, ale w przyszłym roku może rzucimy się na coś bardziej skomplikowanego.
Do stworzenia jednej kartki potrzebujemy:
– kartkę ozdobną (bazę),
– klej,
– 1 duże koło na sukienkę,
– 3 średnie koła w tym samym kolorze (rękawki i kołnierzyk),
– 1 średnie koło na buzię,
– 4 koła małe na rączki i nóżki,
– 2 koła wielkości głowy na włosy,
– 4 małe koła na kiteczki,
– 2 duże koła na skrzydła,
kolory dowolne, jak kto sobie życzy
– opcjonalnie: ruchome oczka, kółeczka z dziurkacza.
Najpierw kartkę i prawie wszystkie koła zginamy na pół, za wyjątkiem głowy i sukienki. Koło na sukienkę zaginamy minimalnie z dwóch stron w sposób widoczny na zdj. 5 i 6 powyżej.
Proponuję zacząć od przyklejenia nóg i skrzydełek. My pierwszą kartkę zaczęłyśmy robić troszkę źle. Jak widać najpierw Hania przykleiła sukienkę (1), kołnierzyk (2), głowę i włosy (3 i 4).
Następnie zabrała się za: skrzydełka, które okazały się za duże do naszej kartki (pośpiech 🙁 zdj.1), kiteczki (2), rękawki (3).
Dalej przyszła pora na rączki, które wklejamy w środek rękawka, tak by troszkę wystawały; nóżki pod sukienkę, oczka (uparła się na plastikowe) i usta.
Poniżej jeszcze dwa inne Aniołki, sposób wykonania ten sam (tylko rękawki przyklejone w inny sposób).
Aniołek w błękitnej sukience – oczka z kółek dziurkacza przeciętych na pół.
Aniołek „śpiewający” ze złożonymi rączkami w fioletowej sukience.