Czy wiesz, że rodzice powinni pomagać dzieciom myć zęby oraz kontrolować ich oczyszczenie nawet do 8-10 roku życia? Wielu z Was jest pewnie zaskoczonych. Prawidłowa higiena jamy ustnej to niesłychanie ważna sprawa, więc właściwe nawyki powinno się wdrażać już u niemowląt… które zębów jeszcze nie mają.
Jak prawidłowo dbać o zdrowie jamy ustnej?
Na najwcześniejszym etapie należy przemywać jamę ustną, a szczególnie wały dziąsłowe niemowlęcia wacikiem namoczonym w wystudzonej, przegotowanej wodzie: dziąsła, język i wewnętrzną część policzków. Zminimalizujemy ryzyko wystąpienia pleśniawek, aft i próchnicy butelkowej. Dodatkowo, dziecko zacznie się przyzwyczajać do pielęgnacji jamy ustnej oraz pomoże to, w wyżynaniu zębów. Kiedy pojawią się pierwsze ząbki zaczynamy używać pasty do zębów i szczoteczki. Wybór jest na rynku spory, trzeba jednak zwracać uwagę na przeznaczenie tych produktów – każdy ma oznaczenie dla jakiego wieku jest dedykowany. Pamiętajcie, że dzieci do trzeciego roku życia powinny używać past z zawartością poniżej 1000 ppm fluoru. Szczoteczki dla młodszych są mniejsze i mają bardziej miękkie włókno.
Zęby należy mieć przynajmniej dwa razy dziennie, przez 2-3 minuty. Pamiętamy by czyścić powierzchnię zewnętrzną, tzw. żującą i wewnętrzną. Jeśli dzieci mają wąskie przestrzenie międzyzębowe powinniśmy się wspomóc nitką dentystyczną, aby usunąć dokładnie resztki jedzenia. Kontrolujmy dziecko, nawet jeśli samo ochoczo się do tego zabiera, może dokładnie nie doczyścić wszystkich obszarów. Prawidłowa higiena jamy ustnej powinna stać się codziennym rytuałem.
Jaka szczoteczka jest najlepsza dla dzieci?
Możemy wybrać najzwyklejszą szczoteczkę manualną, soniczną lub elektryczną. Która jest najlepsza? Odpowiedź jest prosta: ta, której potrafisz prawidłowo używać i oczywiście jak wspomniałam wcześniej, dopasowana do wieku dziecka. Za twarda, może kaleczyć delikatne dziąsła malucha, przez co z pewnością zrazi go do zabiegów higienicznych. Nam do mycia zębów najbardziej odpowiada szczoteczka elektryczna, którą można stosować już od 3 roku życia:
- wystarczy, że ją przesuwać po powierzchni zębów, a obrotowe ruchy główki wykonują całą pracę, więc łatwiej można domyć również tylne części zębów, ma zatem większą skuteczność czyszczenia;
- szczoteczka sama odmierza czas mycia (zależy od modelu).
Uważam jednak równocześnie, że szczoteczki manualne lepiej szorują język, zwłaszcza te, które mają odpowiednio „wyżłobioną” tylną część. I przede wszystkim pamiętajcie, że szczoteczki wymienia się regularnie, co 2-3 miesiące, a w przypadku przebytych infekcji nawet częściej. Warto też od czasu do czasu je wyparzyć i nigdy nie należy dzielić ich z innymi domownikami. Po umyciu, wypłukana szczoteczka powinna być przechowywana w suchym, przewiewnym miejscu aby ograniczyć rozwój bakterii.
Jak mierzyć czas mycia zębów?
Dwie czy trzy minuty to tak naprawdę niewiele czasu. Należy pamiętać, żeby poza zębami myć także dziąsła i język. W jaki sposób pilnować czasu mycia? Weźmy pod uwagę, że na każdy łuk zębowy (górny i dolny) mamy minutę, czyli pół minuty na każdą ze stron łuku. Możemy:
- liczyć w myślach (jeśli dziecko opanowało tą umiejętność) lub głośno (rodzic) do 30. Wówczas myjemy prawą górną stronę 30 sekund, lewą górną, prawą dolną i lewą dolną tyle samo czasu, a na koniec pozostałe partie jamy ustnej;
- użyć specjalnej klepsydry odmierzającej czas mycia zębów;
- zdać się na szczoteczkę elektryczną. My używamy takiej, która wibruje co 30 sekund dając sygnał, że należy zmienić mytą stronę, a po dwóch minutach sama się wyłącza;
- wykorzystać aplikację np. Oral B przygotowała dla dzieci Disney Magic Timer. Dostępna jest ona zarówno na Androida jak na IOS. Kiedy rodzic ściąga na swoje urządzenie taką aplikację, może dodać konto, profil każdego dziecka z osobna.
Dzieci zbierają gwiazdki za każde mycie zębów (aplikacja liczy dwa mycia dziennie – taki ma ustawiony limit, pół gwiazdki to jedno mycie). Wiadomo, że nie zawsze jesteśmy w stanie uruchomić dzieciom aplikację, ale nie można „dodać” mycia w późniejszym czasie, ani też niestety uruchomić odliczania trzeci raz w ciągu dnia.
Po zeskanowaniu dowolnego produktu z serii Disneya odblokowujemy konkretne bajki. Po uruchomieniu mycia stoper odlicza czas, a szczoteczka pokazuje na ekranie którą stronę jamy ustnej myjemy i kiedy ma nastąpić zmiana, w ten sposób odsłania cztery części kolejnego obrazka, który zdobywa nasza pociecha. Alarm uruchamia się po dwóch minutach. Dzieci zbierają naklejki, które mogą przeglądać w wirtualnym albumie.
Regularne wizyty u specjalisty
Powinniśmy przyzwyczajać dziecko, że stomatolog (lekarz dentysta) to taki sam lekarz jak pediatra, więc należy udawać się do niego od czasu do czasu profilaktycznie, nawet gdy nic się nie dzieje, a zwłaszcza wtedy. Unikniemy sytuacji, gdy dentysta będzie postrzegany przez dziecko jako człowiek kojarzący się z bólem. I najważniejsze – nie możemy wzbudzać w dziecku obaw. Tego typu specjalistami dziecka absolutnie nie straszymy i nie pokazujemy mu swoich obiekcji. Przede wszystkim powinniśmy też wybrać takiego lekarza, który ma odpowiednie podejście do malucha, aby go nie zniechęcił. Pierwsza wizyta często ma kluczowe znaczenie i powinna zacząć się pokazaniem sprzętu w przystępny sposób, a dopiero później kontrolą jamy ustnej.
Ciekawostki dla dzieci
Zdrowie jamy ustnej to świetny temat do pogadanki z dziećmi. Przygotowałam zatem kilka ciekawostek, plansz i kart pracy, które nieco zwiększą wiedzę dzieci w tym temacie. Wszystkie możecie pobrać z linku na końcu postu.
Czy zęby mają nazwy?
Oczywiście. Na co dzień rzadko używamy właściwych nazw, aczkolwiek mamy różne rodzaje zębów, które pełnią inne funkcje:
– siekacze – znajdują się na przedzie, mamy ich łącznie osiem, służą do odrywania jedzenia, czyli potocznie do siekania, stąd wzięła się ich nazwa. Oznaczone są numerami 1 i 2;
– kły – najczęściej mają stożkowaty kształt, są ostre i najczęściej służą do rozrywania i przytrzymywania pokarmu, oznaczone są cyfrą 3,
– zęby przedtrzonowe rozdrabniają pokarm, mamy ich łącznie 8, oznaczone są cyframi 4 i 5;
– zęby trzonowe miażdżą pokarm, jest ich łącznie 12 (u dorosłego człowieka z pełnym uzębieniem).
Oto rebusy, których rozwiązania to dwie z nazw zębów powyżej.
Pierwsze zęby, które wychodzą dzieciom nazywane są zębami mlecznymi. Swoją nazwę wzięły od koloru, który mają najczęściej czyli są mlecznobiałe, oczywiście pod warunkiem, że prawidłowo o nie dbamy. Jeśli robią się ciemne lub czarne bardzo prawdopodobne, że zaatakowała je najczęstsza choroba zębów, czyli próchnica. Około 5-6 roku życia mleczaki zaczynają wypadać ustępując miejsca zębom stałym. Jako ostatnie wyrastają ósemki, potocznie zwane zębami mądrości.
Dorosły człowiek ma 32 zęby.
Karta pracy:
Specjaliści od zębów
Potocznie nazwy: stomatolog i dentysta używane są jako synonimy. Lekarz dentysta może posiadać specjalizacje w konkretnych dziedzinach stomatologii.
Ortodonta – to specjalista, który leczy wady zgryzu i koryguje nieprawidłowości.
Protetyk stomatologiczny – to lekarz, który zajmuje się uzupełnianiem braków zębowych, zastępując je sztucznymi zębami.
Chirurg szczękowy – specjalizuje się w operacjach szczękowo-twarzowych,
Chirurg stomatologiczny – zajmuje się usuwaniem problematycznie ułożonych zębów, zmian, często chirurdzy specjalizują się w wszczepianiu implantów zębowych.
Periodontolog – leczy błony śluzowe i przyzębie.
Specjalista z zakresu stomatologii zachowawczej z endodoncją – leczenie próchnicy oraz leczenie kanałowe zębów, bardzo często wykorzystują wówczas mikroskop stomatologiczny.
Pedodonta – specjalista stomatologii dziecięcej, najlepiej do niego udać się z dzieckiem na pierwszy przegląd.
Tutaj również mam dla Was cztery rebusy, w których ukryci są specjaliści od zębów.
Prawidłowa higiena jamy ustnej – krótkie podsumowanie
Prawidłowa higiena jamy ustnej to bardzo obszerne zagadnienie, ale pamiętajcie, że lepiej mieć zdrowe zęby i ładny uśmiech, więc dbajmy o niego już u dzieci. Wyrobimy w ten sposób prawidłowe nawyki. Bóle zębów to bardzo nieprzyjemna sprawa, a wywołują je bardzo często zwyczajne zaniedbania.
I jeszcze na koniec coś dla dzieci
W nawiązaniu do tego, że szczoteczki elektryczne mają większą skuteczność mycia przygotowałam również kartę pracy z labiryntami. Należy wskazać drogę szczoteczki elektrycznej i manualnej do zęba, „zbierając” po drodze brud i różne bakterie. Następnie należy porównać, która była skuteczniejsza i dorysować zębowi odpowiednią buźkę.
Plik do pobrania: Jak prawidłowo dbać o higienę jamy ustnej + plansze edukacyjne.
Bardzo lubię takie merytoryczne wpisy. Dla świeżo upieczonych rodziców stanowią one skarbnice wiedzy. Higiena jamy ustnej jest podstawą nie tylko dla maluchów, ale także i dorosłych. Zdarza się, że niestety o tym zapominamy…
Wszystko bardzo jasno opisane, dzięki na pewno nie raz wrócę do tego wpisu! A zaskoczona jestem tym sprawdzaniem, córka ma 4,5 roku i myślałam, że już sobie radzi dobrze sama..
Sądzę, że nie jeden dorosły powinien się tego nauczyć hi
Masz rację i myślę, że byłoby ich wielu 🙂
Fajny pomysł z tymi planszami, a dzieci trzeba uczyć o prawidłową higienę jamy ustnej by jak najrzadziej odwiedzały gabinety stomatologiczne.
Super plansze, dla dzieciaków to niezła frajda je rozwiązywać. 🙂
Świetne i bardzo mi się podobają. Posyłam w świat bo moje dzieci już dorosłe
Bardzo dobrze, że w tak ciekawy sposób uczysz swoje dziecko dbać o higienę zębów.
A akapitu „specjaliści od zębów” sama dużo się dowiedziałam.
My korzystamy z klepsydry i chyba ona zdecydowanie najlepiej się u nas sprawdza. Na szczęście u nas dzieciaki chętnie myją ząbki i nie mamy z tym większych problemów.
A ja, głupia, szukałam klepsydry, jak tu takie fajne apki są. Przecież mogę właśnie stosować taki gadżet do mierzenia czasu! Dzięki!
Świetny wpis, a żeby pełnią taką ważna funkcję, cały przewód pokarmowy od nich zależy…
Im wcześniej zaczniemy wdrażać dzieciaki w dobre nawyki, tym lepiej. A takie plansze edukacyjnie świetnie się w tym sprawdzą. 🙂
Maksyś uwielbia myć zęby, i mam nadzieję,że to mu zostanie już na dobre 😀
najbardziej podobają mi się te aplikacje z postaciami disneya, ja walczę o dłuższe mycie zębów, bo moja córka uważa, że wypłukanie wystarczy (wypłukanie wodą, oczywiście 😉
No to pomysłowa jest 😀
U moich dzieci w przedszkolu, gdyby tyle mówili o myciu zębów, co o koronawirusie, to zęby moich chłopaków by lśniły.
Może warto podsunąć temat 😀
:-))) Uśmiałam się, ale masz rację 🙂
Pilnujemy aby nasz czterolatek mył prawidłowo zęby, chociaż nie zawsze mu się chcę 🙈 Może zacznę wykorzystywać twoje patenty 😉
Polecam spróbować. Moje bez umycia nie położą się spać.
Ale świetne materiały!
Dziękuję.
Nasz Bąbel myje zęby dość chętnie, ale z dokładnością faktycznie trzeba go przypilnować. Odpowiednia szczoteczka, pasta i czas szczotkowania to niezwykle istotne rzeczy.
Najtrudniej domyć zęby z tyłu.
Bardzo fajne są te plansze edukacyjne. I rozumiem,że można ich używać po to, aby nauczyć dzieci prawidłowego dbania o zęby.
Jak najbardziej.
Świetne materiały. Dzieciom na pewno się spodobają. Będą się z nimi dobrze bawić, a do tego uczyć bardzo potrzebnej i ważnej rzeczy jaką jest dbałość o higienę jamy ustnej.
Taki jest cel.
Takie materiały edukacyjne świetnie pomagają w zaszczepieniu prawidłowych nawyków dbania o higienę jamy ustnej. Fantastycznie mobilizują dzieciaki. 🙂
I o to chodzi.
Mnóstwo fajnych pomysłów i sposobów 🙂 Podeślę koleżance 😉
Można rozsyłać.