Mikołaj, którego stworzyłyśmy może mieć różne zastosowania. W naszym przypadku posłużył za bazę listu do Świętego Mikołaja – obowiązek, który dziecko powinno zrealizować :).
Może być wykorzystany także jako:
– element dekoracyjny,
– zawieszka na choinkę (jeśli będzie nieco mniejszy)
– lampion (jeśli zrobimy dodatkowe zakładki i w środek włożymy lampkę. Można też powycinać wzorki i podkleić bibułą).
List do Świętego piszemy po raz pierwszy. Znalazłam w Internecie adres do polskiego Mikołaja – podobno odpisuje jeśli załączy się kopertę zwrotną ze znaczkiem. Czy to prawda? Przekonamy się, dam znać. Zawsze to jakaś atrakcja dla dziecka. Dla zainteresowanych podaję adres:
BIURO LISTÓW DO ŚWIĘTEGO MIKOŁAJA
POLSKA WIOSKA ŚWIĘTEGO MIKOŁAJA
PRZYSTANEK MIKOŁAJÓW
57-215 SREBRNA GÓRA
Potrzebujemy:
– duży czerwony kwadrat z technicznego papieru (nasz miał 23×23 cm),
– biały kwadrat ze zwykłej kartki (10×10),
– 3 białe kwadraty (5×5),
– dziurkacz,
– kawałeczek kartki różowej i brązowej lub czarnej,
– klej.
Wykonanie:
Krok 1. Zaginamy dwie strony kartki od wierzchołka do środka (dokładniej do połowy).
Krok 2. Dół kartki zaginamy ku górze do miejsca w którym zaczynaja się zagięte boki.
Przy większym białym kwadracie powtarzamy krok 1. jak wyżej. Jednak później zaginamy górę (wierzchołek przy łączeniu – zdjęcia są „do góry nogami”, gdyż zawsze siedzę przed Hanią) ku dołowi. W sposób widoczny na fot.4.
Powtarzamy krok 1. także przy najmniejszych kwadratach. Dwa z nich pozostawiamy w takiej formie – na wąsy , trzeci z kolei zaginamy i od góry i od dołu- na czapkę.
Przyklejamy kwadrat złożony na czapkę, największy, który posłuży jako broda i dwa wąsiki – sposób widoczny na zdjęciach.
Dziurkaczem wycinamy jedno kółeczko różowe na nosek i dwa brązowe na oczka. Na koniec wklejamy list (można oczywiście wypisać ręcznie).
Dodatkowo kopertę ozdobiłyśmy. Na stronie z adresatem narysowałam elfa i Mikołaja, a na stronie z nadawcą reniferka. Całość została pokolorowana przez Córcię.
List został wysłany osobiście przez moją pociechę. Teraz pozostaje nam czekać…;)