4 maj – imieniny Floriana patrona strażaków.
obrazek: źródło |
Jak ważna jest straż pożarna – nie muszę Wam tłumaczyć. Z Hanią odbyłam pogadankę na ten temat i wykazała się dość dużą wiedzą, pewnie głównie za sprawą bajek. Wymieniła jakie są atrybuty strażaków, co jest potrzebne w ich pracy, skąd wiedzą o zagrożeniach itd. Postarałam się jeszcze troszkę poszerzyć jej wiedzę. Wytłumaczyłam, że strażacy nie tylko gaszą pożary, wypompowują nadmiar wody (co kilkukrotnie miała okazję zobaczyć) i „ściągają kotki, które nie mogą zejść z drzewa”, ale także pomagają przy powodziach (i tutaj pokazałam jej filmik czym jest powódź i jak przebiega akcja) czy wypadkach samochodowych. Ich praca jest nieoceniona i często ryzykują własnym zdrowiem, a nawet życiem. Bywają po prostu bohaterami :).
W ubiegłym tygodniu zaczęliśmy ćwiczyć z dziećmi piosenki z okazji Dnia Mamy i Taty, ale jedna z nich idealnie wpasowuje się w dzisiejsze święto:
Mój tata jest strażakiem
i hełm stalowy ma
Na pewno kiedyś także
Strażakiem będę ja
Ref. Bo strażak jest odważny jak mało kto,
Dlatego wszyscy ludzie kochają go
Prawdziwy wąż strażacki
z pewnością będę miał.
Ugaszę każdy pożar,
gdy tylko będę chciał
Ref. Bo strażak jest odważny jak mało kto…
A jeśli nie wierzycie
pokazać mogę wam, że mały wóz strażacki
na półce swojej mam
Ref. Bo strażak jest odważny jak mało kto…
Co prawda mój mąż nie jest strażakiem, ale Hania chodzi i śpiewa sobie na cały głos.
W sobotę mieliśmy okazję jeszcze bardziej przybliżyć jej ten temat. Z racji odbywających się zawodów strażackich, nadarzyła się sposobność obejrzenia wozu, z której oczywiście skorzystałam. Pewnie miałam taką samą frajdę jak moje dzieci. 🙂 I tak zobaczyliśmy auto „od środka”, a największą atrakcją była możliwość przymierzenia hełmu strażackiego.
A w domu… Zabawy w przeprowadzanie akcji strażackich przy użyciu odpowiedniego sprzętu 🙂
Zatem z okazji dzisiejszego święta, wszystkim Strażakom i tym ze straży zawodowej i tym z ochotniczej, składamy najserdeczniejsze życzenia. Oby Wasz trud, wysiłek i poświęcenie był doceniany, a każda akcja ratunkowa kończyła się sukcesem!
Moi drodzy czytelnicy – Wam życzymy, abyście nie musieli korzystać z ich pomocy 🙂
Czy Wasze maluchy też miały okazję skorzystać z takich atrakcji?
Już wyobrażam sobie jaką maluchy miały frajdę 🙂
I mama 🙂
Oj dzieci bacznie obserwują świat i nie raz zadziwiają dorosłych swoją wiedzą. Fajnie spędziliście ten dzień 🙂
Oj tak!
Mam młodszego brata z którym oglądałam takie wozy i karetki i wozy policyjne 🙂 Oj wielka radość- nie tylko dla niego- szczególnie przejażdżka taki wielkim wozem 😀
Pierwsze słyszę o tym święcie. Oli jest raczej za mały ale w przyszłości, o ile coś takiego będzie u nas organizowane, z pewnością się skusimy. 🙂
Szkoda, że u nas nie było imprezy z tej okazji. A remize mamy 20mettow od domu.
U nas "dookoła" zawsze organizowane są zawody strażackie.
Jasne, że tak! Uwielbiamy takie strażackie imprezy i zawsze idziemy pooglądać wozy od środka – nasz mały chłopiec to uwielbia!