Hania miłość do kucharzenia odziedziczyła po babciach. Dodatkowo biorąc do serca słowa pani Gruszczyk-Kolczyńskiej (specjalistki w dziedzinie dziecięcej matematyki) „Zabierajcie dzieci do kuchni. Gotowanie uczy matematyki” – włączam Hanię często w kuchenne prace. Wczorajszy obiad przygotowała w 90% sama i jestem z niej dumna, bo wykonanie do najłatwiejszych nie należy, biorąc pod uwagę, że kucharka ma niespełna 4 lata :).
Pierś z kurczaka faszerowana szpinakiem w cieście francuskim
– piersi z kurczaka,
Rozpuszczamy łyżeczkę masła w rondelku.
Dorzucamy szpinak. My wykorzystałyśmy mrożony.
Gdy szpinak odparowywał, Hania obrała 2 ząbki czosnku…
… które następnie wycisnęła przez praskę i dodała do szpinaku.
Całość doprawiła solą i pieprzem. Wszystko dokładnie wymieszała. Szpinak wyłączyłyśmy, gdy cała woda odparowała,
Po wyłączeniu gazu dodała śmietankę i znów wszystko wymieszała.
Drugi etap rozpoczęłam ja, nacinając piersi tak by powstały kieszonki na farsz.
Hania je posoliła…
… przełożyła na ciasto francuskie i włożyła do nich farsz.
Nakroiła kilka plastrów sera, położyła na farsz i całość „zamknęła”.
Odcięła potrzebną ilość ciasta francuskiego i brzegi porozcinała w sposób widoczny na zdjęciu.
Następnie naprzemiennie ponakładała na pierś rozcięte paski.
Na koniec wbiła jajko do talerza, które ja „roztrzepałam” :). Piersi przełożone już na blachę wyłożoną papierem Hanula posmarowała rozkłóconym jajkiem.
źródło: http://babydeco.eu/ |
Mniam! Zjadłabym i to pewnie dwie. 😀 Masz bardzo zdolną córeczkę. W mamusię. 😉 :*
Jak to apetycznie wygląda!
Smakuje równie dobrze.
Matko jest prawie północ, a mi ślinka leci 🙂 Nota bene gratuluję zdolnej kucharki 🙂
Dziękuję 🙂
Aż zrobiłam się głodna 🙂
To tak działa na większość
Pysznie wygląda 🙂 I jak sobie Hania dzielnie daje radę w kuchni 🙂
Sama byłam w szoku
Świetna kuchareczka, muszę z moja Pyzuchą wypróbować przepis po świętach 🙂 Koniecznie 🙂
KONIECZNIE!