Każdy z nas kojarzy wapń z mocnymi zębami i kośćmi. Pierwiastek ten odgrywa jednak dużo większą rolę w naszym organizmie, wpływając na szereg procesów związanych z prawidłowym funkcjonowaniem układu nerwowego, hormonalnego czy krwionośnego. Mimo że jest on dostępny w wielu produktach żywieniowych, wielu ludzi boryka się z niedoborem wapnia, a co za tym idzie – z przykrymi dolegliwościami.
Skutki niedoboru wapnia
Do czego potrzebny jest nam wapń? Nie tylko do tego, aby mieć zdrowe zęby i kości. Pierwiastek ten przyczynia się do utrzymania prawidłowego procesu krzepnięcia krwi, metabolizmu energetycznego czy funkcjonowania mięśni. Odgrywa ważną rolę w przekaźnictwie nerwowym oraz funkcjonowaniu enzymów trawiennych. Ma on wpływ na prawidłową pracę serca, a także bierze udział w procesie podziału i specjalizacji komórek. Reguluje on także pracę układu hormonalnego. Jeśli więc brakuje go w naszym organizmie, zaczynają pojawiać się nieprzyjemne konsekwencje, jak zwiększona podatność na urazy i złamania kości oraz choroby zębów i dziąseł. Oprócz tego zaczyna dokuczać ogólne osłabienie i zmęczenie, a często również drażliwość i obniżenie nastroju. Pojawiają się problemy z pracą serca, ciśnieniem oraz krzepnięciem krwi. Mogą pojawić się skurcze i drżenie mięśni, osłabia się także kondycja włosów, skóry i paznokci. Więcej o niedoborach wapnia można przeczytać na https://calperos.pl/blog/sg/hipokalcemia-niedobor-wapnia-objawy-leczenie-i-profilaktyka/.
Jak walczyć z niedoborem wapnia?
Niedobór wapnia to duży problem, zwłaszcza w dłuższej perspektywie czasu. Dlatego tak ważne jest, aby jak najszybciej przywrócić pożądaną ilość tego pierwiastka w organizmie. Najlepiej zrobić to poprzez zdrową i zbilansowaną dietę. Powinna ona być bogata w nabiał (mleko, sery, jogurty, maślanki, kefiry, jogurty itp.) oraz warzywa (m.in. brokuły, szpinak, jarmuż, kapusta). Można sięgnąć także po rośliny strączkowe (jak soja, soczewica czy biała fasola) oraz ryby (w szczególności szprotki i sardynki). Wapń znajduje się też w suszonych owocach oraz nasionach i ziarnach. W niektórych przypadkach warto postawić na suplementację, która w szybki i skuteczny sposób pomoże uzupełnić niedobór wapnia. Warto wówczas sięgnąć po Calperos, który zawiera wapń w formie zjonizowanej, dzięki czemu jest bardzo dobrze przyswajalny przez organizm. Calperos to preparat o statusie leku, który jest dostępny bez recepty.
Nie wypłukuj wapnia z organizmu!
Niestety, dostarczanie organizmowi wapnia to dopiero połowa sukcesu. Chodzi także o to, aby zapewnić jego odpowiednią wchłanialność. Przeszkadza w tym palenie papierosów. Należy także ograniczyć picie alkoholu i kawy, gdyż przyśpieszają one wydalanie wapnia wraz z moczem. Na niekorzyść działa również spożywana w nadmiarze sól (powyżej 6g dziennie) oraz picie napojów gazowanych z kwasem fosforowym. Należy uważać na kwas fitynowy (obecny m.in. w pieczywie i makaronach), kwas szczawiowy (znajdujący się w szpinaku, burakach i czarnej herbacie), a także błonnik pokarmowy oraz nadmiar tłuszczów i białka zwierzęcego. Jak zwiększyć wchłanialność wapnia? W tym celu należy zadbać o odpowiednią ilość witaminy D, a ta produkowana jest przez organizm poprzez kontakt ze słońcem. W letnie dni warto więc postawić na spacery, a w zimowym okresie dobrze jest sięgnąć po suplementację. Oprócz witaminy D warto pamiętać o odpowiedniej ilości laktozy i magnezu oraz witaminy K, która pomaga gromadzić wapń w kościach.
Niedobór wapnia źle wpływa nie tylko na funkcjonowanie całego organizmu, ale również nastrój i samopoczucie. W dłuższej perspektywie naraża nas także na różne choroby, jak chociażby osteoporoza. Warto pamiętać, że objawy niedoboru, choć bywają uciążliwe, potrafią być niektóre osoby latami ignorowane. A przecież organizm daje nam sygnały, że potrzebuje wapnia, aby lepiej i wydajniej pracować. Dlatego warto już dziś zastanowić się, co kładziemy na talerzu i w jakiej ilości. Zmiana zaczyna się od zbudowania świadomości, jak bardzo ważny jest dla nas wapń.
Tekst ma charakter informacyjny. Nie może być traktowany jako porada medyczna lub farmaceutyczna.
*wpis gościnny
ostatnio dowiedziałam się jak konkretnie wpływa niedobór wapnia na kobiety. Mogłabym powiedzieć, ze nie mam jeszcze z tym problemu, ale to jest właśnie odpowiedni czas żeby o to zadbać i nie mieć z tym problemów w przyszłości
O to trzeba dbać wcześniej, a nie gdy już się cos dzieje.
Osobiście jako osoba, która ma bardzo powazne problemy z osteoporozą oraz zwyrodnieniami to zdecydowanie podkreślam ze wapń jest najwazniejszym składnikiem, który musimy dostarczać. Oczywiście nie przesadzamy z kawą 😉
Dokładnie.
Jedne niedobory wpływają na powstawanie drugich i robi się błędne koło. Myślę, że warto uzupełniać odżywianie dobrą suplementacją. Dzięki temu choć trochę możemy się wspomóc.
Suplementacja może wspomagać naszą dietę.
Jeden z najważniejszych pierwiastków w naszym organizmie, którego wraz z wiekiem ubywa. I dopiero jak się zaczynamy łamać okazuje się, jak ważny jest w naszym życiu.
Masz rację.
Zastanawiam się czy np. skłonność do osteoporozy to dziedziczna przypadłość czy zwyczajnie wpływ ma niewłaściwa od pokoleń dieta, np. z za dużą ilością soli.
Sól wbrew pozorom nie jest aż tak szkodliwa jak o niej mówią.