Pierwszy września od zawsze kojarzy się z nowym rokiem szkolnym. Dla pierwszoklasistów oraz ich rodziców to także nowy etap w życiu, który wiąże się zarówno z radosną ekscytacją, jak i nieuniknionym strachem przed nieznanym. Na szczęście istnieją sprawdzone sposoby na oswojenie nowej sytuacji, a jednym z najprzyjemniejszym jest wspólne kompletowanie pierwszej szkolnej wyprawki.
Plecak, który nosi się z dumą
Podstawowym atrybutem pierwszoklasisty jest oczywiście plecak lub tornister. No właśnie, co wybrać – miękki szkolny plecak czy raczej tradycyjnie usztywniany tornister? Nomenklatura tak naprawdę nie ma większego znaczenia, najważniejsze, by baza, która ma pomieścić całą wyprawkę, była nie tylko pojemna, ale przede wszystkim maksymalnie lekka i prawidłowo dopasowana do sylwetki małego właściciela. Wybierając plecak, warto więc zwrócić uwagę na kilka kluczowych kwestii: czy producent zadbał o ergonomiczną budowę, czy tornister posiada regulowane i szerokie szelki, czy wygodnie się otwiera, czy posiada wystarczającą liczbę przegródek i wreszcie czy zawiera jakieś dodatkowe praktyczne elementy, jak wbudowane odblaski, otwory wentylacyjne czy kółka. O ile o najwyższą jakość pierwszego plecaka powinniśmy zadbać my, dorośli, o tyle wybór kolorystyki i wzoru zdecydowanie warto zostawić dziecku. Ulubiony motyw lub bohater na tornistrze z pewnością sprawi, że będzie mu raźniej w szkolnych murach już od pierwszego dzwonka.
Zeszyty, by zacząć z czystą kartą
Zeszyty m.in. do nauki pisania to kolejny niezbędny atrybut pierwszaka. O tym, jaki rodzaj zeszytów jest preferowany na początek, warto zapytać w danej szkole, najczęściej są to te szesnastokartkowe w kratkę bądź linie. I tu też warto wspólnie z dzieckiem przejrzeć ofertę wzorów, na przykład na: https://allegro.pl/kategoria/artykuly-papiernicze-zeszyty-50685, by wybrać te ulubione, które uprzyjemnią codzienne naukowe zmagania. Warto pamiętać, że przydadzą się także owijki na zeszyty oraz naklejki, by uchronić cenne prace przed zniszczeniem albo zagubieniem.
Piórnik, którym można się popisać
Nauka kaligrafii nie obędzie się bez artykułów do pisania, zgromadzonych w wygodnym piórniku. Na rynku dostępne są przeróżne opcje: we wszystkich możliwych kształtach i kolorach, sztywne bądź miękkie, z wyposażeniem lub bez. Wybór piórnika także warto skonsultować z dzieckiem, jednak nie zawsze powinniśmy się sugerować kusząco bogatą zawartością. Piórnik bez wyposażenia, zwłaszcza dla pierwszaka, daje szansę skompletowania tylko niezbędnych, odpowiednich dla najmłodszych uczniów akcesoriów, jak: średnio miękkie ołówki, sprawdzona gumka do ścierania, temperówka z pojemniczkiem na ścinki i dwiema średnicami otworów, dobrej jakości długopis czy pióro na naboje, ewentualnie krótka linijka, kilka flamastrów czy korektor.
Przybory plastyczne, by czasem coś zmalować
Rozwój motoryki małej oraz kreatywności odbywa się u młodszych uczniów głównie za sprawą prac plastycznych – dlatego właśnie przybory do malowania, rysowania czy wycinania są jednym z filarów wyprawki szkolnej dla pierwszaka. Podczas zakupów do szkoły nie możemy więc zapomnieć o farbach (plakatowych oraz akwarelowych), kilku pędzelkach (o różnej grubości i kształcie), pojemniczku do płukania pędzli czy kredkach: ołówkowych oraz świecowych. Na zajęciach plastycznych od lat niezastąpiona jest również plastelina – najlepiej taka niebrudząca rąk i średnio miękka, by łatwo poddawała się kształtowaniu. Podstawą plastycznego arsenału są także bloki: rysunkowy, techniczny, z czarnymi bądź kolorowymi kartkami, zależnie od potrzeb, a także klej szkolny w sztyfcie oraz bezpieczne, okrągłe nożyczki do papieru.
Lunchbox, który podsyci apetyt na wiedzę
Jak wiadomo, nie samą nauką człowiek żyje – dlatego ważną część wyprawki, obok przyborów szkolnych, stanowi solidna i wygodna śniadaniówka oraz bidon na picie. Odpowiedni lunchbox dla pierwszaka powinien mieć optymalną wielkość, co najmniej dwie przegródki oraz – co najważniejsze – solidne zamknięcie, by jedzenie nie zabrudziło zawartości plecaka. Modny wzór na pudelku śniadaniowym czy wielorazowej butelce z pewnością sprawi, że pierwszak chętniej sięgnie po przygotowane przez mamę zbilansowane śniadanie oraz zdrowe przekąski.
Worek na odpowiedni strój i nastrój
Do obowiązkowego wyposażenia pierwszoklasisty należy także obuwie na zmianę oraz strój na zajęcia sportowe. Trzeba je przygotować w oparciu o wytyczne szkoły, najlepiej w lekkim worku z wytrzymałej tkaniny, podpisanym imieniem dziecka albo charakterystycznym symbolem, po którym pierwszak swoje rzeczy rozpozna bez trudu. Do podpisania worka można użyć specjalnych naklejek albo naszywek lub zamówić taki z personalizowanym haftem.
W kwestiach związanych ze szkołą nie warto czekać na ostatni dzwonek, dlatego razem z pierwszakiem skompletuj wyprawkę szkolną na: https://allegro.pl/kategoria/artykuly-szkolne-50673 i cieszcie się wspólnie z nowych wyzwań!
*artykuł gościnny
Bardzo fajny wpis i zdecydowanie bardzo przydatny.
My akurat jestesmy juz gotowi jeśli chodzi o wyprawkę szkolną, czekamy na ten upragniony przez syna 1 września 🙂
My w tym roku z wyprawką czekaliśmy do ostatniego momentu. Tak właściwie to nadal czekamy, bo nadal noc nie wiadomo. Jedynie mamy kupione ryży białego papieru.
Ja jak byłam mała, lubiłam wybierać sobie różne rzeczy do szkoły, nawet bardzo to lubiłam. Jeszcze teraz mi zostało, że oglądam gazetki z kolorowymi przyborami szkolnymi. 😉
U mnie dzieciaki już w liceum, zatem same wyprawkę kompletują, w tym roku młodzieżowe plecaki będą kupowac, są w trakcie wybierania fasonu. 🙂
W tym roku będę mieć pierwszaka i czwartoklasiste, ale nadal nie jestem przekonana czy wyprawki będą niezbędne, czy raczej powinnam zainwestować w nowy komputer 🙈
Mamy już wszystko. Tylko czy ten rok szkolny naprawdę się rozpocznie? Mam bardzo mieszane uczucia.
Ja nie mam dzieci, tak więc post mi się póki co nie przyda. Pamiętam jednak jak sama kompletowałam rzeczy do szkoły i muszę przyznać że akurat bardzo to lubiłam.