Czas domowej izolacji spowodowanej pandemią koronawirusa zaczyna się wszystkim dłużyć, zwłaszcza najmłodszym. Podczas pracy zdalnej chcemy zająć czymś swoje pociechy, by umożliwiły nam bezproblemowe wykonywanie swoich obowiązków służbowych. Pomiędzy zabawą i nauką, ratuje nas m.in. serwis Netflix – dostępne tam bajki i seriale dla dzieci są często gwarancją rozrywki dla najmłodszych.
Czym zająć dzieci w czasie pracy zdalnej?
Niektórzy z nas muszą odnaleźć się w sytuacji, gdzie trzeba pogodzić obowiązki służbowe wykonywane z domu z zajmowaniem się dziećmi. W czasie, gdy Ty musisz pracować zdalnie, Twoje dziecko po zakończonych lekcjach, może układać puzzle, grać w rozmaite gry planszowe, czytać bajki lub je oglądać. Rozmaite seriale i bajki dla dzieci na Netflixie to świetna okazja do udanej zabawy i spędzenia wolnego czasu. Setki materiałów dostępnych na Netflixie to dobry sposób na rodzinną rozrywkę przed ekranem komputera, tabletu lub telewizora. Znaleźć w nim można między innymi bajki i seriale dla dzieci od najpopularniejszych światowych koncernów, ale także autorskie produkcje Netflixa. Pamiętaj, że to rewelacyjne źródło najpopularniejszych filmów i seriali w jakości Ultra HD również dla Ciebie! Co ważne, korzystanie z Netflixa możesz z łatwością połączyć z różnego rodzaju usługami dostępnymi np. w ofercie T-Mobile (http://www.t-mobile.pl/pl/netflix) i płacić za wszystko szybko oraz bezpiecznie przez swój rachunek.
Najlepsze bajki dla dzieci na Netflixie
Najlepsze bajki na Netflixie znajdziesz w kategorii „Familijne i dla dzieci”. Wśród najpopularniejszych pozycji są między innymi:
- „Laputa – podniebny zamek” – to japońska produkcja z 1986 roku, która obecnie cieszy się w serwisie dużą popularnością. Jest to historia Sheety oraz osieroconego chłopca – Pazu, którzy razem wyruszają w podróż, by odnaleźć mityczny zamek Laputa,
- „Kung Fu Panda” i „Kung Fu Panda 2” – jeśli Twoje dziecko jeszcze nie widziało tej bajki – pora to nadrobić! Jeśli widziało – zdecydowanie warto obejrzeć ją ponownie. „Kung Fu Panda” to jedna z najchętniej oglądanych obecnie bajek na Netflixie podobnie, jak 2. część sagi o sympatycznym misiu Po, który z niezdarnej pandy staje się prawdziwym mistrzem kung fu,
- „Rodzeństwo Willoughby” – to jedna z najnowszych animacji od Netflixa. Bajka przepełniona wspaniałym humorem i nagłymi zwrotami akcji, z pewnością przypadnie do gustu zarówno najmłodszym widzom, jak i dorosłym. To znakomita propozycja na rodzinny wieczór! „Rodzeństwo Willoughby” to opowieść o czwórce dzieci, które postanowiły wysłać swoich rodziców na wakacje z biletem… w jedną stronę. Jak skończy się ta historia? Odpowiedzi szukajcie na Netflixie!
- „Madagaskar” – choć od premiery pierwszej części właśnie mija 15 lat, „Madagaskar” znów podbija serca użytkowników Netflixa! Nic dziwnego – teraz bardziej niż kiedykolwiek wcześniej potrzebujemy potężnej dawki dobrego humoru. Lew Alex, zebra Marty, żyrafa Melman i hipopotamica Gloria, a także uwielbiany lemur Julian, który „wygina śmiało ciało” to potężna bomba w walce ze kiepskim samopoczuciem. Ta bajka na Netflixie to bez wątpienia jedna z najlepszych propozycji dla dzieci i dorosłych.
Najlepsze seriale dla dzieci na Netflixie
Netflix zadbał również o to, aby w serwisie oprócz bajek, nie zabrakło także seriali dla dzieci. Do najpopularniejszych należą obecnie m.in.:
- „Było sobie życie” – choć nie jest żadną nowością (produkcja pochodzi z 1986 roku), to seria stosunkowo od niedawna dostępna jest dla dzieci na Netflixie i aktualnie cieszy się ogromną popularnością. W czasie, gdy Ty musisz pracować w domu, możesz włączyć swojemu dziecku tę fascynującą opowieść o ciele człowieka. Połączenie bajki i lekcji biologii, czyli przyjemne z pożytecznym – to jest to!
- „Ostatnie dzieciaki na Ziemi” – ten serial to propozycja dla nieco starszych dzieci, zombie, apokalipsa i odważna grupa nastolatków to mieszanka wybuchowa. Nic więc dziwnego, że serial cieszy się na Netflixie ogromną popularnością. Powstał na podstawie książek Maxa Bralliera i jest historią 12-letniego Jacka oraz jego przyjaciół, którzy zjednoczeni w walce z zombie, budują dom na drzewie i dzięki swojej pomysłowości, stawiają czoło przeciwnikom.
- „Świnka Peppa” – kultowa już Peppa to aż 4 sezony wspaniałej rozrywki dla najmłodszych. Ten serial dla dzieci to opowieść o małej, uroczej śwince z wieloma wątkami edukacyjnymi.
Jak więc widzisz, Netflix może być wspaniałą rozrywką dla całej rodziny – również dla najmłodszych, którzy mają dość nudy i są spragnieni dobrej zabawy!
*post gościnny
laputa jeszcze przede mną, na razie często oglądamy Totoro i Hauru. Bardzo lubię japońskie animacje, dlatego chętnie pokazuje je dzieciom 🙂 a na Peppę też był kiedyś szał 😉
Bylo sobie zycie,to hit wszechczasow.Ogladalam to ja,teraz ogladaja moje dzieci
No niestety na wszystkie te propozycje moja córka juz jest za duża, ale ogląda sporo na Netlixie, ale bardziej juz z kategorii młodzieżowej 🙂
Pamiętam, jak sama szalałam za każdym nowym odcinkiem „Było sobie życie”, uwielbiałam to oglądać. 🙂
Było sobie życie, to był świetny serial
My w obecnej sytuacji zdalnego nauczania, jak najwięcej czasu spędzamy z dala od ekranów.
Lubimy niektóre Netflixowe animacje, choć nasz synek chyba najchętniej ogląda dawne bajki z czasów, kiedy sama byłam dzieckiem. Ostatnio ma fazę na „Wilka i zająca” i „Kota Filemona”.
U mnie super sprawdzają się „Smerfy”, „Minionki” i ostatnio dodany „Harry Potter”. Wszystko oczywiście z Netflixa <3
„Było sobie życie” bardzo lubię tą bajkę i wiele razy ją oglądałam. Lubię do niej powracać. To dobra propozycja dla najmłodszych 🙂
Niestety moje maluchy nie są zainteresowane bajkami, wytrzymują przy nich może 15 minut.
Madagarkar i Kung Fu Panda – uwielbiam te bajki 🙂
Mój Julek ostatnio ogląda na Netflixie „Dzieciak rządzi” 🙂 Aż ciężko go odciągnąć 😉
Jako dziecko uwielbiałam było sobie życie, fajnie że nadal puszczają
Świnkę oglądam teraz w wersji z włoskim podkładem, w ramach nauki języka jest niesamowita. 🙂
Widzę propozycję studia Ghibi 🙂 Sama jej jeszcze nie widziałam – widziałam sporo innych i zdecydowana większość mi się spodobała! Podniebny zamek też mam w planach zobaczyć 🙂
Ja uwielbiam „Anię nie Annę”. Serial oglądałam już dwa razy i przymierzam się do kolejnego seansu. „Ania z Zielonego Wzgórza” to moja ukochana książka, dlatego nie mogę się oprzeć. 🙂
Ja często nagrywam fajne filmy z telewizji. Potem mam cała pulę do oglądania przez jakiś czas. I bezpłatnie 👍