Rozszerzanie diety niemowlaka to niezwykle ważny etap w jego rozwoju. Nadchodzi bowiem moment, w którym oprócz znajomego smaku mleka, pojawiają się zupełnie inne – smaczne doznania. Wprowadzanie nowych pokarmów, powinno się jednak odbywać zgodnie ze schematem ustalonym przez ekspertów w tej dziedzinie. I choć ten etap mamy dawno za sobą, myślę, że dla młodych mam przydatnych będzie kilka poniższych wskazówek.
Zgodnie z zaleceniami, dzieci karmione mlekiem modyfikowanym, już po 4. miesiącu życia mogą spożywać pierwsze warzywa i owoce. W przypadku maluchów karmionych piersią, nowe produkty należy wprowadzać po 6. miesiącu życia. Poniżej znajdziesz trzy banalne przepisy na pierwsze zupki. Do każdej na koniec możesz opcjonalnie dodać 1-2 łyżeczki kleiku ryżowego.
Zupka jarzynowa
Składniki:
- ½ ziemniaka
- 1 marchew
- 1/3 korzenia małej pietruszki
- ½ szklanki wody
Jak ją przygotować?
Dokładnie umyte i obrane warzywa, pokrój w grube talarki, a następnie włóż je do wrzątku. Gotuj warzywa pod przykryciem ok. 20 minut. Ugotowane warzywa zmiksuj z wywarem. Gotowe! Przygotowaną zupkę podaj maluszkowi w jego ulubionym talerzyku!
Zupka jarzynowa z brokułem
Składniki:
- ½ ziemniaka
- ½ marchwi
- kawałek korzenia małej pietruszki
- kilka różyczek brokułów
- kawałek jabłka
- 2/3 szklanki wody
Jak ją przygotować?
Dokładnie umyte i obrane warzywa oraz jabłko pokrój na duże kawałki. Pokrojone składniki (z wyjątkiem brokułu) wrzuć do wrzątku i gotuj pod przykryciem ok. 10 minut. Dodaj pokrojony brokuł i gotuj kolejne 10 minut. Ugotowane składniki zmiksuj z wywarem. Całość ponownie zagotuj.
Zupka marchewkowa
Składniki:
- 1 marchew
- ½ ziemniaka
- ½ szklanki wody
Jak ją przygotować?
Dokładnie umyte i obrane warzywa pokrój w grube talarki, a następnie włóż je do wrzątku i gotuj pod przykryciem ok. 20 min. Pod koniec gotowania dodaj oliwę z oliwek. Zmiksuj warzywa z wywarem. Całość zagotuj jeszcze raz i… już!
Wprowadzanie do diety maluszka nowych rzeczy, to moment, na który czekają wszyscy rodzice. Warto też zaopatrzyć malucha we wszystkie niezbędne akcesoria, takie jak: krzesełko do karmienia, śliniaczek oraz miseczkę lub talerzyk. Akcesoria te, pomogą Ci się uchronić przed warzywną demolką Twojej pociechy.
Wszystkie niezbędne akcesoria znajdziesz w sklepie internetowym ekomaluch.pl.
*wpis gościnny
Takie zupki to bardzo dobry pomysł, szybko można je przygotować że składników które zazwyczaj mamy w domu.
Mnie uczono, że wprowadza się po jednym warzywku, a nie od razu zupki- to było 4 lata temu. Czy zmieniły się wytyczne?
Przy rozszerzaniu diety warto też zaopatrzyć się w dużo cierpliwości. Wiesz może gdzie dostanę, bo chyba trochę mi jej zaczyna brakować? Mój najmłodszy nie przepada za nowymi smakami.
Nie wiem, ale gdybyś wiedziała skąd ją wziąć podziel się tą wiedzą 😀
Ileż ja się tych zupek nagotowałam dla dwójki moich pociech, najpierw klasyczne, później rozszerzenia smaków. 🙂
To samo ja. Nawet w słoiczki rozlewałam i zagotowywałam.
Bardzo przydatny wpis dla świeżutkich mam. Ja już mam ten etap.za sobą. Mam w domu dwóch mega łasuchów.
Też mam za sobą, ale liczę, że ktoś skorzysta
Jak będę mieć dziecko to się przyda 😉😉
Z pewnością 🙂
Moje dzieci uwielbiały zupki brokułowe 🙂 Lubiliśmy domowe posiłki
A już nie lubicie? 🙂
Już zapomniałam jak to jest rozszerzać dietę u dzieci
🙂
Zalecenia zmieniły się minimum 4 lata temu. Wydaje mi się, że nawet 5. Lekarze, dietetycy zgodnie mówią by dietę malucha rozszerzać po 6 miesiącu życia. Nie zależnie czy jest karmiony mlekiem Mamy czy sztuczną mieszanką.
Już niedługo skorzystam z tych przepisów 🙂
Cieszę się.
Dobrze znamy te zupki 🙂 Z pierwszym synkiem zaczęliśmy rozszerzać dietę po 4-5 miesiącu.Niestety nie mogłam karmić długo piersią.Mam nadzieję, że przy drugim dziecku, które się niebawem pojawi, kp pójdzie lepiej.Wtedy zaczniemy rozszerzać dietę po 6 mies.oczywiście z tymi zupkami 🙂
Mam nadzieję, że pójdzie po Twojej myśli.
Obecnie nie jestem jeszcze mamą , ale coraz częściej interesują mnie te tematy jako młodą osobę która zapewne za jakieś2-3 ata nia zostanie być może 😉 ciekwe propozycje
Trzymam kciuki.
Sama mimo, że już jestem duża uwielbiam takie zupki 🙂
U nas już początki rozszerzania diety za nami. Ale bardzo fajny wpis
Krótki i prosty
Pamiętam doskonale czas, w którym zaczęłam rozszerzenie diety mojego synka 🙂 Nieoceniona okazała się wtedy pomoc mojej mamy 💙
Moja też mi podpowiadała, a i tak robiłam po swojemu 😀
Bardzo fajne i łatwe przepisy. Aż szkoda, że rozszerzanie diety już za nami.
Nigdy nie wiadomo kiedy taka wiedza się przyda 😀
Ja mam wrażenie, że kiedyś z jedzeniem u Jasia nie bylo problemu, próbował różnych smaków, a teraz ma strasznie ubogą dietę w niektóre produkty. Ciężko go namówić na nowośći.Roszerzałam po ustaleniach z pediatrą.
Dzieci czasami mają takie fazy. U nas nie jest tak źle, ale młody + mięso = masakra