W obecnych czasach, gdzie wszystko dostępne jest od ręki, wielu rodziców bez wahania spełnia oczekiwania i zachcianki dzieci. Półki sklepowe uginają się od zabawek, podczas gdy w latach 80′ wybór był znikomy. Niestety często także zapadają nieprzemyślane decyzje. Mam tu na myśli temat posiadania zwierząt – żywych stworzeń, których nie można odłożyć na półce i bawić się nimi tylko wtedy, gdy dziecko najdzie na to ochota. Jeśli już jednak zgodzimy się by w naszym domu pojawił się nowy pupilek, zastanówmy się czym kierować się przy wyborze zwierzaka dla dziecka.
Czym kierować się przy wyborze zwierzaka dla dziecka?
Odpowiedzialność przy wyborze zwierzaka
Obecnie mamy spory wybór zwierząt, które można trzymać w domu:
– ptaki: np. papugi, kanarki;
– gryzonie: chomiki, świnki morskie, szynszyle, myszy, szczury, fretki, koszatniczki, myszoskoczki, króliczki…;
– rybki i inne stworzenia żyjące w akwarium;
– niektóre rodzaje jaszczurek, żółwie, węże, a nawet pająki itp.;
– i najpopularniejsi pupile: kot i pies.
Odpowiedzialność to bardzo ważne słowo. Odpowiedzialne powinno być dziecko, które naciska, by spełniono jego marzenie o posiadaniu zwierzątka, a jeszcze bardziej odpowiedzialni powinni być rodzice, którzy ostatecznie podejmą decyzję. Warto przygotować się do wszystkiego, robiąc dziecku testy sprawdzające jego dojrzałość w tym względzie. I nie chodzi tutaj o kupienie mu zabawki w stylu tamagotchi, które niegdyś były dostępne (dziś pewnie są odpowiednie aplikacje na smartfony), gdzie zwierzątko wirtualnie pielęgnujemy, karmimy, wyprowadzamy etc., bo to tylko gra. Dziecko siedzi w miejscu, patrzy w ekran, podusi guziczki (postuka w ekran), na głowę deszcz mu nie kapie, nie zmarznie itd. Jeśli mamy zaprzyjaźnionych sąsiadów lepiej umówić się z nimi, aby nasza pociecha codziennie wyprowadzała ich psa na spacer, bez względu na warunki atmosferyczne. Jeśli posiadają inne zwierzątka można też zaangażować dziecko w inne czynności – sprzątanie klatki chomika, królika czy wymiana żwirku w kuwecie kota. Warunek bardzo ważny: higiena! Po takich czynnościach należy dokładnie umyć ręce! To wstęp dzięki, któremu sprawdzimy na ile zdeterminowany i obowiązkowy potrafi być przyszły właściciel stworzonka, które ma być nowym członkiem rodziny.
Na co jeszcze warto zwrócić uwagę?
1. Zdanie wszystkich członków rodziny i zwyczaje zwierząt…
Nie od dziś wiadomo, że kobiety nie przepadają za myszami, szczurami, pająkami i zwierzętami które są obślizgłe. Mama ma zatem dużo w tej kwestii do powiedzenia, zwłaszcza, że jej świadomość co do tego na kogo spadną ewentualne obowiązki, gdy mimo wszystko pójdzie coś nie tak, jest większa. Jeśli maluch chce mieć kompana do zabawy, rybki też odpadają, bo na nie można popatrzeć i je nakarmić. Dziecko nie powinno bać się pupilka, a może zacząć się go obawiać, gdy zostanie ugryzione lub podrapane. Temperament konkretnej rasy jest szalenie istotny. Gryzonie z kolei mają to do siebie, że jeśli się im wkłada coś do klatki to próbują tego, choćby to był palec. Ponadto biegają szybko i wyciągnięte z domku mogą się schować za szafką i nie chcieć zza niej wyjść. Uwzględnijmy także, że wśród niektórych gatunków dochodzi do aktów kanibalizmu, na co kilkulatek może różnie zareagować. Papużki potrafią narobić sporego hałasu, co nie wszystkim odpowiada…
Jeśli bierzemy szczeniaka czy kociaka upłynie trochę czasu zanim nauczymy je załatwiania potrzeb fizjologicznych w odpowiedni sposób, więc nie powinniśmy okazywać frustracji z tej przyczyny. Poza tym, co nie każdemu odpowiada, koty uwielbiają wchodzić wszędzie. Może się narażę ich właścicielom, ale osobiście trochę mnie irytuje, gdy jestem u posiadaczy tych futrzaków, dostaje kawę i poczęstunek, a na dokładkę czworonoga, wskakującego na stół. Tak wiem, jest zadbany, nie jest bezdomnym dachowcem, ale… Już tak mam.
Oczywiście nie jest tak, że jestem przeciwniczką posiadania zwierząt a zwolenniczką przemyślanych wyborów, gdzie pod uwagę trzeba brać wszystkie za i przeciw.
Zatem zanim podejmiemy decyzję poznajmy opinię wszystkich członków rodziny.
2. Warunki lokalowe
Jeśli mieszkacie z dzieckiem w bloku, na małym metrażu, niezbyt odpowiedzialnym rozwiązaniem będzie kupowanie psa typu nowofunland. Duże psy na ogół męczą się w mieszkaniach, dla nich zdecydowanie lepszą opcją będą podwórka, aby mogły się wybiegać.
3. Czas spędzany dziennie poza domem – praca/przedszkole/szkoła oraz częstotliwość wyjazdów
To strasznie ważne kryterium. O ile rybkom, wężowi, pająkowi czy żółwiowi obojętne będzie na ile godzin dziennie wychodzisz, o tyle pies czy kot będą tęsknić. Nie miej więc pretensji, że drzwi są podrapane, meble obgryzione, a podłoga czy dywan mokre (o ile tylko tyle). One lubią towarzystwo.
Pamiętaj, że istnieje coś takiego jak urlop, ale nie od zwierzaka. Nie wszędzie zaakceptują obecność Waszego pupila nawet jeśli jest członkiem rodziny. Opcjonalnie musisz zadbać, aby ktoś przygarnął Waszego ulubieńca i odpowiednio się nim zajął.
4. Alergie
Mamy XXI wiek i znaczna liczba dzieci (jak i pewnie dorosłych) cierpi na różnego rodzaje alergie. Warto się upewnić czy nikt z nas nie jest uczulony np. na sierść, gdyż wtedy pojawia się problem. Co zrobić z futrzakiem?
5. Koszty dodatkowe
Sam zakup zwierzaka to nie wszystko. Dochodzą koszty dodatkowe, w zależności od gatunku, który posiadamy. Wątpliwości nie ulega jedno: wszystkie muszą jeść, więc karmy i pożywienie trzeba zapewnić, miseczki można kupić w różnych rozmiarach lub wyszukać w domowej szafce :-). Czasami zwierzątka chorują, a wtedy też konieczna będzie wizyta u weterynarza, płatna oczywiście. Przyjrzyjmy się potrzebom „finansowym” wybranych pupili:
– pies (w przypadku mieszkania w domu) obędzie się bez specjalnego legowiska, takie możemy przygotować sami, jeśli jednak będzie przebywał na zewnątrz – buda jest konieczna. Psiaka warto zachipować i co roku trzeba będzie go szczepić przeciw wściekliźnie. Niektórzy zdecydują się zapewne na sterylizację. Obowiązkowe wyposażenie: obroża i smycz, ewentualnie kaganiec. Posiadanie środków do pielęgnacji jest także wskazane;
– kot – kuweta ze żwirkiem jest to typowe must have, ale kreatywni zrobią i kuwetę z przydasi znalezionych w garażu. Drapaki są fajnym wynalazkiem. Jeśli sporo podróżujemy niezbędny może okazać się transporter. I podobnie jak przy psiaku, warto mieć obrożę, dla oznakowania kotka, który często będzie chodził swoimi ścieżkami, a jeśli mamy kotkę i nie chcemy powiększania rodziny, to także trzeba będzie ją wysterylizować;
– gryzonie – potrzebują klatki, poidełka, domku, sianka lub trocin. Do tego, aby się nie nudziły, można im zamontować kołowrotek;
– rybki – wymagają akwarium, filtrów, pompy, roślinek ozdobnych i oświetlenia.
– pozostałe owady i gady także wymagają terrarium lub akwarium i dodatkowych gadżetów.
Jeśli traktujemy zwierzę jak członka rodziny, to z pewnością na tym nie zakończymy. W sklepach zoologicznych wybór zabawek i akcesoriów jest przeogromny. Możecie sami sprawdzić to nawet teraz klikając w ten link: http://naszezoo.pl. Nasi pupile mogę mieć naprawdę urozmaicone życie 😛
Nieprzypadkowo wskazałam Wam właśnie ten sklep. Dlaczego? Gdyż prowadzi on fundację Nasze zoo i wspiera projekt Dla schroniska. Wielu z nas po podjęciu nieprzemyślanej decyzji „pozbywa się” zwierząt jak jakiejś rzeczy. A mówi się, że zwierzęta to nasi mniejsi bracia… Ile razy słyszymy o porzucaniu czy o bestialskich wręcz czynach, topienia, przywiązywania psów do drzew w lesie czy innych „torturach”. Nikt z nas tak naprawdę nie wie, ile chomików, myszy, królików zostało 'oddelegowanych’, w tym temacie mówi się głównie o psach czy kotach. Schroniska pękają w szwach, zwierzęta tam przebywające mają zranione serca, bo tak jak my przywiązują się do innych i cierpią. I to jest strasznie przykre. Cieszę się, że powstają takie inicjatywy, które uwzględniają potrzeby czworonogów. Konieczność ich funkcjonowania jest często wynikiem naszych nieprzemyślanych i nieodpowiedzialnych decyzji. Zatem przemyśl zakup zwierzęcia, sto razy i odpowiedz sobie na pytanie czy sam chciałbyś być wyrzucony, gdy okażesz się „niepotrzebny”! Traktuj pupila tak, jak sam chciałbyś być traktowany.
A może Wy także macie dodatkowe wskazówki na temat czym kierować się przy wyborze zwierzaka dla dziecka? Jakie jest Wasze doświadczenie?