Jestem zafascynowana wszelkimi wytworami DIY – jeśli ktoś jeszcze nie wie co to jest – uświadomię: „Do It Yourself” – czyli zrób to sam. Ilekroć natykam się w sieci na blogi czy tutoriale w tej tematyce jestem pod ogromnym wrażeniem zaangażowania i pomysłowości ludzi. Mam wrażenie, że bardzo trudno jest zrobić cokolwiek oryginalnego. Nie dziwi mnie fakt, że wytwory osób, które zajmują się rękodziełem kosztują znacznie więcej, gdyż często okazy są unikatowe i bardzo czasochłonne. W sumie gdybym była bezrobotna to pewnie rzuciłabym się na zarobkowe „dłubanie”, bo lubię to. Póki co, bawię się z córką, rozwijając jej kreatywność, wyobraźnię, cierpliwość i umiejętności manualne. Kilkukrotnie już gościły u mnie posty z cyklu „co można zrobić ze sznurka„.
Tym razem Hania stworzyła osłonkę na doniczkę. W czasie gdy ją wykonywała ja bawiłam się z pojemnikiem na kredki, który później odstąpiłam jej do ozdobienia.
Potrzebujemy:
– sznurek lub wełnę,
– plastikowe kubeczki,
– klej vicol,
– wodę,
– klej na gorąco,
– nożyczki,
– elementy ozdobne: sztuczne kwiaty, cekiny, guziki itp.
Osłonka na doniczkę
Vicol mieszamy z wodą. Orientacyjnie w proporcjach 1:3. Szurek zanurzamy w naszym roztworze.
Zaczynamy owijać kubeczek-bazę. Im ciaśniej tym lepiej.
Kiedy już skończymy, odstawiamy całość do wyschnięcia. Najlepiej na całą noc.
Następnego dnia zabieramy się za ozdabianie. Totalna dowolność, w tym wypadku mama obsługiwała pistolet z klejem na gorąco, a córka instruowała gdzie go nakapać.
Teraz osłonka na doniczkę upiększa pokój dziecięcy. Zamieszkał w niej kwiatek, który Hania dostała od tatusia z okazji Dnia Kobiet.
Pojemnik na kredki
Wykonanie pojemnika jest analogiczne. Tutaj wykorzystałam tylko wyższy plastikowy kubek po jogurcie, ale zwykły kubeczek do napojów łatwiej później „wyjąć” bo jest bardziej miękki. Różnica polegała na tym, że zrobiłam także spód ze sznurka. W kolorze na pewno wyglądałby lepiej.
Powyżej sposób w jaki układałam sznurek by powstał spód. Cały kubek od początku do końca składa z jednego kawałka. Jeśli macie ochotę możecie się pokusić o podwójne dno – z pewnością będzie solidniejsze.
Na koniec, aby nie było tak mdło na środku nawinęłam jeszcze troszkę biało-czerwonego sznurka.
Wyjęłam plastikową formę.
Tak oto prezentuje się wełniany kubeczek…
…w którym mieszkają kredki 🙂
Niby nic takiego a dla malucha frajda niesamowita. Oczywistym jest, że gdy osoba dorosła wykonuje osłonkę na doniczkę, nie musi jej wcale dekorować, albo zrobić to na milion innych sposobów. Myślę, że jest to ciekawa alternatywa dla tych, które można zakupić w sklepie. Te wykonane własnoręcznie będą na pewno jedyne w swoim rodzaju. Pojemnik na kredki każdy może wykorzystać w dowolnym celu.
Jak jest u Was – wolicie aby pokój dziecka był stonowany i zaprojektowany w najmniejszych szczegółach przez Was, zgodnie z Waszym gustem czy pozwalacie dzieciom na „samodzielne dekorowanie” z większą ilością kolorów?
To ja poproszę o namiar na ten biało-czerwony sznurek 🙂
Castorama. Były biało-niebieskie (dla Twoich kibiców w sam raz), biało-zielone i biało-zółte
ale cudownosci robicie 🙂
dodaje i zapraszam !
http://gabrysiowetestowaniee.blogspot.com/2016/04/harmonella-dla-kobiet-ktore-chca-zyc-w.html
Szczerze przyznaję, że Omenowi zrobiłam taki numer, że gdy wrócił znad morza z moimi rodzicami to wzięłam jego, jego torbę i zawiozłam do nowego domu, z jego własnym pokoikiem. Był zachwycony, wybrałam kolory żółte, meble venge i granatowe dodatki. Myślę, że trafiłam w gust, bo przez tydzień dzielił się ze mną wrażeniami jaki ma teraz super pokój 🙂
Też bym się nie pogniewała gdyby ktoś mi zrobił taką niespodziankę. Osobiście nie cierpię latać po meblowych itp.
Alex lubi takie samoróbki 😉 z racji, że Maluch jeszcze musi trochę podrosnąć by zacząć tworzyć takie arcydzieła to Alex na razie obkleja różne pudełka po butach itp które robią za pojemniki na zabawki i książki 😉
Z biegiem czasu stopień trudnosci wzrasta automatycznie. Najważniejszy ubaw malucha
I my bawimy się teraz w samoróbki 🙂 aparatu tylko chwilowo nie mam i nie mogę zrobić konkretnej fotki 🙂 Bardzo to cieszy!
Oj bardzo!
Świetny pomysł na zabawę kreatywną z dzieckiem 😊
Genialne, proste, a jakie urocze 🙂
Muszę się zaopatrzyć w inne sznurki i pokombinować 🙂
To jest fajny pomysł 🙂 Mój Jaśko jeszcze za mały na takie prace, ale pomysł z kubkiem na przybory rozważam. Oczywiście był by dla mnie 🙂
Fajna sprawa, zwlaszcza gdy ktoś ma swoj niepowtarzalny, konkretny styl