Powoli wkraczamy w jesienne tematy. Do różnego typu prac warto wykorzystać dary matki natury. I nie chodzi tylko o robienie korali czy ludzików, bo można nieco pokombinować! Najpierw można udać się na edukacyjny spacer, jeśli mamy taką możliwość i nazbierać skarby pojawiające się w okresie jesieni:), a później stworzyć np. obrazy z jarzębiny i żołędzi czy kasztanów. Tym razem towarzyszył nam mój siostrzeniec.
Oprócz wspomnianych jesiennych darów wykorzystać:
– tekturkę,
– jarzębinę,
– żołędzie,
– pistolet do kleju na gorąco,
– farbki,
– pędzelki,
– pojemnik z wodą,
– ołówek.
Obrazy z jarzębiny i żołędzi – wykonanie:
Najpierw obieramy jarzębinę, a właściwie odrywamy ją od gałązek – to świetne ćwiczenie dla paluszków! Rozwój motoryki małej to jedna z pozytywnych stron tego typu zajęć.
Opcja 1. – jabłuszko
Na tekturce rysujemy kontur, zupełnie dowolny. Hania wybrała sobie ma jabłko. Następnie zamalowała całą kartkę na wybrany przez siebie kolor.
Ponieważ w tym wypadku potrzebne jest szybkie działanie, pracowałyśmy wspólnie. Ja smarowałam jej kartkę klejem na gorąco (ale można użyć też magica), a ona mocowała kulki. Wykleiła całe jabłko jarzębiną, a listek zrobiła z zielonego żołędzia.
Opcja 2. – drzewko
Mój siostrzeniec ma 8 lat więc dla niego zadanie było trudniejsze.
Na środku kartki narysował kontur drzewa. Tło wokół niego zamalował odpowiednio na niebiesko i zielono.
Z żołędzi zrobił konar, a z jarzębiny gałęzie.
Drzewo przypomina nieco palmę, ale wyszło całkiem oryginalnie. Zawsze jest to jakaś inna, niestandardowa forma stworzenia pracy plastycznej. Podoba Wam się ten pomysł? Jakie byłyby Wasze propozycje na obrazy z jarzębiny i żołędzi?
Super pomysły 🙂 W sobotę wybieramy się na wyprawę, więc mam nadzieję, że trochę skarbów przyniesiemy do domu i też coś takiego pięknego zrobimy 🙂
Ale dzieciaki musiały mieć frajdę 🙂
A u nas jarzebiny nie ma, na kasztanowe ludki jeszcze moja Inka za mala, ale bedziemy tworzyc obrazy z kolorowych lisci
Jesień daje wiele możliwości!
Robiliśmy podobne w zeszłym roku, w tym roku też musimy się tak pobawić 🙂
Jak zwykle genialny pomysł 😉 U nas nigdzie nie ma jarzębiny w tym roku 🙁
Jak to? U nas jest mega dużo!
Pięknie wyszło 🙂 my właśnie zabieramy gadżety do jesiennych obrazów 🙂
Teraz się zacznie pole do popisu 🙂