Zabawy z piłką to temat na który czekałam od dawna, tym bardziej się cieszę, że wreszcie ktoś go zaproponował! 🙂 Moim gościem jest Ania z bloga On Ona i Dzieciaki.
Kilka słów o autorce:
„Jestem mamą dwóch wspaniałych córeczek Myszki i Kruszynki. Mój blog to blog o zwykłej rodzinie powstałej w niezwykły sposób, o naszej niecodziennej drodze do codziennego szczęścia.
Piszę o podróżach z dziećmi, kreatywnych zabawach, nauce przez zabawę, książkach, rodzinie oraz o naszych codziennych wzlotach i upadkach.”
Zabawy z piłką:
„Za moich czasów: ulice były pełne bawiących się dzieci, place zabaw rozbrzmiewały gromkim śmiechem nie tylko maluchów, ale także nieco starszych pociech, a na trawnikach nie było tabliczek 'zakaz gry w piłkę’.
W każdej wolnej chwili wszystkie dzieciaki z okolicy zbierały się przed blokami, czy tak jak w moim przypadku, na małych uliczkach między domami jednorodzinnymi i spędzały czas na świeżym powietrzu. Pomysłów na zabawę nigdy nie brakowało, a najzwyklejsza na świecie piłka potrafiła dostarczyć nam rozrywki na wiele godzin.
Najczęściej po prostu ustawialiśmy się w kółku i rzucaliśmy bądź odbijaliśmy piłkę, zdarzało się także, że graliśmy w piłkę nożną, ale były także inne zabawy:
Dwa ognie
Należy podzielić uczestników na dwie drużyny, a boisko na dwie części. Każda z drużyn wybiera jednego zawodnika, który jest „matką” stojącą poza linią pola konkurencyjnej drużyny. Zabawa polega na tym, aby zbić jak najwięcej zawodników przeciwnej drużyny. Zbijać mogą „matki” oraz osoby z danej 'ekipy’, które złapią piłkę i jej nie upuszczą. Zawodnicy mogą uciekać przed zbijaniem tylko w obrębie wyznaczonego dla nich pola, a osoba trafiona schodzi z boiska. Wygrywają Ci, którzy pierwsi zbiją wszystkich zawodników drużyny przeciwnej.
10-tki
To gra dla mniejszej liczby osób, właściwie można grać nawet samemu, potrzebny jest tylko kawałek ściany. Gra polega na odbijaniu piłki o ścianę na różne sposoby bez upuszczenia jej na ziemię.
10 razy odbija się piłkę zza głowy przy użyciu dwóch rąk (jak w siatkówce);
9 razy odbija się ją przedramionami;
8 razy prawą ręką 'górą’;
7 razy lewą ręką 'górą’;
6 razy prawą ręką 'dołem’;
5 razy lewą ręką 'dołem’;
4 razy prawym kolanem;
3 razy lewym kolanem;
2 razy 'główką’;
1 raz odbija się o ścianę – obrót – złapanie. Gdy wykona się wszystkie zadania zaczyna się od 9, później 8 itd. Wygrywa ten kto pierwszy wykona poprawnie wszystkie rzuty.
Kolory
Stojąc w kole rzuca się piłką jednocześnie wypowiadając nazwę dowolnego koloru. Osoba, która łapie musi uważać na wywołanie koloru czarnego, wtedy nie może złapać piłki, w przeciwnym razie odpada z gry.
Głupi Jaś
Zabawa dla 3 osób. Dwie osoby stojące naprzeciw siebie rzucają do siebie piłkę. Trzecia osoba staje w środku i próbuje ją złapać. Gdy „głupi Jaś” przechwyci piłkę, zamienia się miejscem z tą osobą od której ją przejął.
Król skoczków
Należy rzucić piłkę o ścianę i przeskoczyć, gdy odbije się ona od podłoża. Z każdą kolejką należy odbić piłkę od ściany coraz wyżej. Komu się nie uda przeskoczyć odpada z gry.
Ziemniak
Uczestnicy gry ustawiają się w kółku i odbijają do siebie piłkę. Kto nie odbije wchodzi do środka koła i kuca – zostaje 'ziemniakiem’. Pozostali gracze dalej odbijają piłkę, mogą także celować w 'ziemniaki’. Jeśli 'ziemniak’ zostanie trafiony odpada całkowicie z gry. Istnieją także dwie możliwości powrotu do koła: można złapać piłkę, odbijaną przez uczestników lub złapać ją, gdy celują w 'ziemniaki’. Jeśli graczowi uda się przejąć piłkę uwalnia wszystkie osoby, które były razem z nim w środku koła, a ich miejsce zajmuje osoba, która jako ostatnia odbijała piłkę.
Zbijany
Dwie 'matki’ stoją na dwóch końcach boiska, reszta uczestników ustawiona pomiędzy nimi. Matki zbijają uczestników rzucając w nich piłką. Przed zbiciem można chronić się wykonując unik lub podskok. Zbity gracz odpada. Dwie osoby, które jako ostatnie zostały trafione piłką, w następnej grze pełnią role matek.
– rozwijają koordynację ruchową,
– rozwijają zdolności motoryczne,
– ćwiczą refleks,
– ćwiczą spostrzegawczość,
– rozwijają zdolność pracy w grupie.
Ania”
Przyznam, że kilku z powyższych zabaw nie znałam, ale zawsze mogę przetestować je przy najbliższej okazji. Ze swojej strony chciałabym wspomnieć o grze w „Kolanko”.
Uczestników musi być przynajmniej dwóch. Rzucają do siebie piłkę, jeśli któraś z osób jej nie złapie klęka na kolano:
1. Jeśli przy kolejnym rzucie złapie piłkę – wstaje.
2. Jeśli przy kolejnym rzucie nie złapie piłki klęka na drugie kolano, potem podpiera się jednym łokciem, dalej drugim – i to zdecydowanie jest opcja dla starszych dzieci.
Każdorazowe złapanie piłki „wybawia” od ostatniego ruchu.
Pamiętacie to?
A może znacie jeszcze inne zabawy z piłką i chcielibyście pochwalić się nimi w moim cyklu? Zapraszam! :)Pozostałe posty z cyklu:
Filip też już zaczął interesować się piłką 🙂 Tylko, że u nas jest to na tę chwilę kulanie, kopanie, rzucanie i dziwne próby łapania 😉 No ale jak to mówią trening czyni mistrza i kto wie… Może już wkrótce będziemy bawić się piłką w bardziej kreatywny sposób 🙂
uwielbiamy piłkę, taka zabawka niepozorna, a tak wiele radości przysparza. Mamy ich kilka w domu, różnych kolorów i wielkości. Na razie z uwagi na wiek dzieciątek to zabawa młodszej – "opa opa" a synka przedszkolaczka – strzelanie gola do bramki. Biegamy po boisku, które mamy 5 kroków od domu, i odbijamy. Ale juz wprowadziliśmy zabawe w kolory, po polsku i angielsku i juz ciut ciut nam z tego cos zaczyna wychodzic 🙂 Super, że taki temat podjęłyście.
Zapraszam do opisania gościnnie Twojej propozycji 🙂
Zabawy świetne, bardzo rozwijające i dające mnóstwo radości. 🙂 Jestem dopiero w piątym miesiącu ciąży, ale mam nadzieję, że za parę lat pokażę swojemu synowi te cuda, które można robić na podwórku. 🙂
Trzymam kciuki za realizację planu 🙂
fajne zabawy!