Są dzieci, które bardzo interesują się dinozaurami. Miałam kiedyś w przedszkolu 4-letniego znawcę wszystkich gatunków, które już dawno wyginęły… Dzisiaj chciałabym Wam polecić miejsce idealne dla młodszych i starszych, zafascynowanych właśnie dinozaurami.
Parków takich jak ten jest w Polsce wiele. My wybraliśmy się na wycieczkę do Zaurolandii do Rogowa, miejscowości położonej około 25 km od Gniezna. Ani Hania, ani tym bardziej Wojtek nie są wyjątkowymi miłośnikami dinozaurów, ale może w przyszłości będą? Jeśli jest możliwość, uważam iż warto skorzystać i pokazać dzieciom jakie wielkie stworzenia kiedyś chodziły po Ziemi.
Bilet dla osoby dorosłej to koszt
15 zł, dla dziecka od 3 do 12 lat – 12 zł, a dzieci do lat 3 mają wstęp za darmo. Bilet upoważnia do zwiedzania Parku, Muzeum i do korzystania z placu zabaw. Dodatkowo na terenie znajdują się: park linowy (trzeba mieć min. 130 cm wzrostu), karuzele, łódeczki dla dzieci, quady i samochodziki elektryczne, zamki dmuchane i inne atrakcje. Odsyłam Was do strony internetowej, z której dowiecie się więcej TUTAJ.
15 zł, dla dziecka od 3 do 12 lat – 12 zł, a dzieci do lat 3 mają wstęp za darmo. Bilet upoważnia do zwiedzania Parku, Muzeum i do korzystania z placu zabaw. Dodatkowo na terenie znajdują się: park linowy (trzeba mieć min. 130 cm wzrostu), karuzele, łódeczki dla dzieci, quady i samochodziki elektryczne, zamki dmuchane i inne atrakcje. Odsyłam Was do strony internetowej, z której dowiecie się więcej TUTAJ.
Wybraliśmy się w bardzo upalny dzień, ale na szczęście większość trasy i eksponatów znajduje się w cieniu 🙂 Na trasie umieszczone są tablice informacyjne, z których można dowiedzieć się jak kształtowało się życie w morzach i na lądach w różnych okresach. Hania była nimi bardzo zainteresowana, kazała je sobie czytać, aczkolwiek myślę, że i tak niewiele z tego zrozumiała, jednak słuchała z uwagą 🙂 Dodatkowo przy każdym okazie jest dokładny opis (wielkość, masa, kiedy żyły, czym się żywiły, gdzie odkryto ich szczątki itd.), tutaj Hani wystarczyło odczytywanie samych – i tak skomplikowanych nazw.
Do każdego eksponatu (wiernie odwzorowanego) można podejść, dotknąć go, a nawet… usiąść na nim, jeśli jego stan i gabaryty na to pozwalają, bo dinozaury są „naturalnej” wielkości. Zamieszczam tylko kilka przykładowych fotek, bo naprawdę robiliśmy zdjęcia przy każdym 🙂
Wspólne przejażdżki i wyścigi, dokładne oglądanie z każdej możliwej strony to frajda dla dzieciaków… 🙂 |
Niewątpliwym zaskoczeniem było spotkanie ziomków znanych m.in. z „Epoki lodowcowej”. Maluchy przyglądały im się z ogromną uwagą… a mamuśka tłumaczyła skąd te narzędzia i jak rozpalano np. ogień. |
W muzeum można podziwiać znaleziska i szczątki różnych gatunków. Dodatkowo Hania załapała się na zdjęcie z Mańkiem (znacie Mańka-Manfreda? :-P) – to naprawdę niepowtarzalna okazja. |
Jak wcześniej wspomniałam jest i plac zabaw do dyspozycji dzieci. Można pobujać się w „kołysce” małego dinozaura, zobaczyć jajo – które jest gigantyczne… |
Byłam tam już kilka lat temu, kiedy jeszcze nie miałam dzieci. Park jest zadbany, jednak ząb czasu odciska się na eksponatach. Z niektórych schodzi farba, niektóre mają połamane łapy czy pazury, są popękane – ale nie czarujmy się – najwięcej winy ponoszą zwiedzający. Jeśli okaz był mały, nie pozwalałam dzieciom dotykać go „za mocno” czy tym bardziej siadać na nim. Szanuję takie miejsca, gdyż pokazują to, czego nigdy nie będziemy mogli obejrzeć „na żywo”. Telewizja – to już nie to samo. Ustawienie się obok 'prawdziwego’, gigantycznego okazu robi piorunujące wrażenie.
W każdym razie wycieczka się udała. I rodzice i dzieci – zadowoleni i wymęczeni. Jeśli macie jakieś miejsca warte polecenia, które można odwiedzić z maluchami (szczególnie w Wielkopolsce) to podzielcie się nimi w komentarzu 🙂 A może i Wam Zaurolandia spodoba się na tyle, że zechcecie ją zobaczyć.
Sama chętnie bym się tam wybrała. 😉
Mój syn jest fanem dinozaurów, mamy zamiar się wybrać do parku 🙂 Twoja relacja świetna 🙂
Dziękuję. Jeśli jest fanem, będzie zachwycony!
moja Hania bardzo zainteresowała się dinozaurami po wycieczce do Dinoparku w Szklarskiej Porębie. Polecam odwiedzić park w Krasiejowie woj.Opolskie, można zobaczyć naszą relacje z wycieczki na blogu. Jak będziemy w pobliżu Zaurolandii to ją odwiedzimy
Mamy trochę daleko, ale kto wie, może kiedyś…
Zatorland jest duuuuużo droższy, nam się udało tam wejść z groupon w zeszłym roku, ale jak spojrzeliśmy na cennik to nas powalił. Widze, że tutaj cena dobra i atrakcji też sporo.
Oj sporo, sporo, byle zostawić jak najwięcej kasy 🙂
Ja też planuję odwiedzić jeden z tych dinozaurowych parków 🙂 Poczekam jednak aż Filip nauczy się chodzić, a już zaczął robić pojedyncze kroczki 🙂
Do tego masz w miarę blisko 🙂