W programach dla dzieci często widywałam wykorzystanie wodnitego kleju do utwardzania warstw papieru. Nadszedł moment by wypróbować ten patent.
Klej domowej roboty:
– pół szklanki mąki
– 3/4 szklanki wody
– 3 plaskie łyżki cukru
Dokładnie mieszamy. Kleju wyszło znacznie więcej niż potrzebowałyśmy, ale to i tak o 50% mniejsze proporcje niż w przepisie, który znalazłam
Do dalszej pracy potrzebujemy:
– kilka kubeczków po jogurtach (nie wszystkie się nadają – muszą „wchodzić” jeden w drugi, ale nie dalej niż do połowy),
– papierowe ręczniki, chusteczki lub czarno-biale gazety
– nożyczki
– pędzel
– papierowe koło.
Wykonanie:
Prace podzieliłyśmy na dwa etapy.
Ręcznik lub gazetę tniemy na paski. Kubeczki smarujemy „klejem” przy użyciu pędzelka i nakładamy 3-4 warstwy papieru, każdą kolejną także smarujemy.
Wycinamy koło, które rozcinamy po promieniu i zawijamy formując stożek, który będzie wierzchołkiem naszej choinki. Jego wielkość dopasowujemy tak by można było go nałożyć na cześć kubeczka. Stożek też smarujemy klejem i obkładamy papierem. Gdy wszystko gotowe odkładamy do wyschnięcia…
Następnego dnia zabrałyśmy się do malowania. I znów trzeba było czekać, aż farbka wyschnie.
Na koniec pozostało złożyć choinkę w całość. Z pięciu kubków nie wyglądała dobrze więc ją skróciłyśmy do trzech. Hania przykleiła kryształki i…
Kolejna świąteczna ozdoba wykonana. Szału nie robi, ale człowiek uczy się całe życie 🙂