Dzisiaj zaproponowałam Córci wykonanie litery – nie byle jakiej, bo pierwszej literki jej imienia, którą miała sama ozdobić. Zajrzałyśmy do kartonu z wszelkimi artykułami, które można w tym celu wykorzystać, a następnie wyciągnęłyśmy wszystko to, co zażyczyła sobie Mała Wykonawczyni.
Wykorzystałyśmy:
– tekturową literkę,
– farby + pojemnik z wodą i gąbeczkę zamiast pędzla,
– kryształki samoprzylepne,
– piankowe kształty samoprzylepne,
– cekinki w kształcie kwiatów i motyli,
– wstążeczkę,
– klej zwykły i magic,
– nożyczki,
– ozdobny dziurkacz,
– samoprzylepny papier holograficzny,
Wykonanie:
Najpierw za pomocą gąbeczki Hania pomalowała litery, jedną stronę na różowo (zaproponowałam jej by troszkę postemplowała końcówki literki na biało (już zaczynam myśleć o świętach stąd skojarzenie i ze śniegiem i z Mikołajem…), drugą na jasnozielono, paluszkiem z kolei rozmazała farbkę niebieską.
Kiedy literka wyschła zabrała się za zdobienie. Nie miała pomysłu jak owinąć wstążeczkę, więc znów wyszłam z propozycją by okręciła ją wokół środka. Przykleiła ją magiciem.
Czerwoną stronę ozdobiła kryształkami niebieskimi i różowymi, na środku przykleiła serduszko piankowe. Dziurkaczem zrobiła tulipany, a ja z fioletowego papieru holograficznego wycięłam jej dwa paseczki, które miały być szerokie tak jak nóżki litery.
Na zielonej stronie przykleiła piankowe serce, kwiaty i motyle – to z kolei skojarzyło mi się z wiosną… Na końcu zażyczyła sobie kółka z niebieskiego holograficznego papieru.
Literka z całą pewnością znajdzie stałą lokalizację w pokoju Hani 🙂
Tutaj szczegółowe wykonanie krok po kroku: