Kolejny piątek i kolejny post z mojego cyklu. Tym razem zabawa, którą znają wszyscy i chyba nie ma osoby, która nie bawiłaby się w nią. Dzisiejszym gościem jest Kasia z
Zabawy konstrukcyjne – domy
Ostatnio coraz częściej wspominamy, że przydałby się nam jakiś remont. Oczywiście porozumienie w tym temacie niełatwo nam uzyskać 🙂 Padło hasło: zostawmy to, może za sto lat zbudujemy nowy dom.
Cykl zabawy i gry podwórkowe #7: Państwa i miasta Zuzinkowy świat
W pierwszej chwili, gdy usłyszałam nazwę zabawy opisywanej dzisiaj miałam jednoznaczne skojarzenia: to przecież gra do której potrzebne są kartka i długopis – jedna z moich ulubionych, która niewiele ma wspólnego
Cykl zabawy i gry podwórkowe #6: Podchody – Po Drugiej Stronie Brzucha
Kolejną osobą, która zechciała wziąć udział w moim cyklu jest Iza z bloga Po drugiej stronie brzucha. Opisała ona zabawę na której upływały mi całe dnie. Dodam, że miałyśmy okazję
Cykl zabawy i gry podwórkowe #5: Zabawa w puszczanie kaczek Mama na pełny etat
Ponownie w moich skromnych progach Mama na pełny etat. Kilka informacji o niej znajdziecie w poprzednim poście gościnnym. Aczkolwiek teraz zmieniła logo: Kolejną zabawę opisała bardzo króciutko:„Często w dzieciństwie bywałam nad woda.
Cykl zabawy podwórkowe #4: Bryła lodu Skład Dobrych Wartości
Mam niebywałą przyjemność przedstawić Wam tym razem propozycję zabawy blogującego i z pewnością niesamowicie pomysłowego taty. Jest mi bardzo miło, że do udziału w cyklu zgłosił się przedstawiciel męskiej płci,
Minionki w akcji
Minionki… Wszędzie Minionki… Szał! Kolokwialnie można powiedzieć, że nie ogarniam ich fenomenu. Przyznam, że bajki nie oglądałam i za bardzo nie orientuję się o co w tym wszystkim chodzi, ale
Cykl zabawy i gry podwórkowe #3: Gra w kapsle/nakrętki
Gdy byliśmy mali do szczęścia nie były nam potrzebne komputery, smartfony, tablety, telewizory i innego typu urządzenia multimedialne. Żeby mieć niezłą rozrywkę wystarczyły kapsle. Co prawda w gry, które opiszę grałam bardzo
Cykl zabawy podwórkowe #2: Gąski – Mama na pełny etat
Niniejszym rozpoczynam gościnny cykl dotyczący zabaw podwórkowych z naszego dzieciństwa :). Premiera miała się odbyć w ubiegłym tygodniu, ale z różnych względów trzeba było ją przesunąć. Na pierwszy ogień idzie
Cykl zabawy i gry podwórkowe #1: gra w pajaca
Ostatnio często porównuje się sposoby spędzania czasu przez nasze pokolenie i przez „współczesne” dzieci. Nam w zasadzie niewiele do szczęścia było potrzeba, gdy mieliśmy podwórko i/lub towarzystwo. Zabaw wymyślaliśmy tysiące