Pojazdy, które zwykle wymagały naszej siły do poruszania się, coraz częściej wyposażane są w silniki elektryczne. Elektryka staje się niezbędnym dodatkiem, by odciążyć człowieka i dać mu większą swobodę i wygodę jazdy. Na rynku dostępne są już deskorolki elektryczne, rowery, skutery i teraz hulajnogi napędzane silnikiem. Jak działa hulajnoga elektryczna? Czy to tylko zabawka dla dzieci?
Silnik jako serce pojazdu
Budowa hulajnogi elektrycznej jest bardzo zbliżona do klasycznych wersji pojazdów, napędzanych siłą nóg. Część modeli dla większej wygody i komfortu jazdy posiada dodatkowo siedzisko. Elementem obowiązkowym w każdej hulajnodze elektrycznej jest hamulec ręczny, który zapewnia bezpieczne poruszanie się między pieszymi i możliwość natychmiastowego zahamowania. Sercem pojazdu jest silnik elektryczny, który zastępuje pracę i wysiłek człowieka. Energię do silnika dostarczają najczęściej jeden lub dwa akumulatory, które wymagają ładowania po przejechaniu określonej drogi. Wartość tę wskazuje producent, ale najczęściej spotykane są pojazdy, które pozwalają przejechać po pełnym naładowaniu 10-20 km. To dość duża odległość, więc hulajnoga elektryczna może się dobrze sprawdzić jako ciekawa alternatywa dla dojazdów rowerem do pracy. Z reguły silniki posiadają od 120 W do ponad 1000 W. Hulajnoga elektryczna dla dorosłych powinna mieć raczej mocniejszy silnik, który pozwala na nabranie sporej prędkości i przejechanie dłuższego odcinka drogi niż podobny pojazd dla dzieci.
Jaką prędkość może osiągnąć hulajnoga elektryczna?
Proste hulajnogi elektryczne, przeznaczone typowo dla dzieci, pozwalają na osiągnięcie maksymalnie 10 km/h. To na tyle bezpieczna prędkość, by dziecko mogło zareagować właściwie w celu zatrzymania się, ale na tyle duża, by poczuło radość z jazdy. Starszym dzieciom, które już dobrze radzą sobie na tego typu pojazdach, można sprezentować pojazd z silnikiem, który pozwala rozpędzić się do 20 km i przejechać nawet 15 km. Hulajnogi elektryczne dla dorosłych to urządzenia, które rozwijają prędkość do 25-30 km/h. Tego typu urządzenia posiadają dodatkowo motor łańcuchowy i biegi do samodzielnego regulowania prędkości. Mogą poruszać się szybciej niż rower, więc nie są przeznaczone do jazdy dla dzieci.
Jakich rozmiarów hulajnogi elektryczne można kupić?
Rozmiar hulajnogi elektrycznej definiuje użytkownika. Wybierając właściwy model dla dziecka, trzeba zwrócić uwagę na wysokość pojazdu. Większość dostępnych na rynku modeli nie przekracza 100 cm wysokości i te właśnie pojazdy dedykowane są najmłodszym użytkownikom. Droższe wersje hulajnóg elektrycznych mają regulowaną wysokość, co pozwala dopasować wielkość pojazdu do wzrostu użytkownika. Nowoczesne hulajnogi napędzane silnikiem mogą mieć od dwóch, czyli klasycznie, do trzech, a nawet czterech kół. Każdy dodatkowy element konstrukcji pojazdu wpływa na jego masę. Najcięższe hulajnogi elektryczne przekraczają wagę kilkudziesięciu kilogramów. Waga pojazdu jest równie ważna jak jego rozmiar, zwłaszcza, gdy ze sprzętu ma korzystać dziecko.
Szkoda tylko, że nie ma bagażnika na zakupy 😉
Dla mnie hulajnoga to jednak powinna być napędzana siłą nóg taka samo jak rower. Silnik odbiera mi jakoś magię tych urządzeń 🙁
Jakoś mnie to nie przekonuje. W końcu hulajnoga ma być napędzana nogą jak sama nazwa wskazuje. Troszkę się zapędzamy w pewnych kwestiach z tą całą elektroniką.
Dla mnie silnik odbiera całą zabawe i frajde z jazdy hulajnogą
ciekawa gadżety
Fajny „środek transportu”, ale osobiście wolę sie zmęczyc, i wybieram rower
Świetna sprawa z takim sprzętem lans po mieście, chce taka kupić dla córki na gwiazdkę, choc na wiosne dopiero ruszy na podbój pasażu.
Mój mąż od jakiegoś czasu planuje zakup podobnej hulajnogi
Pierwszy raz spotykam sie z taka hulajnoga, super sprawa
Jeśli ktoś planuje kupić niech poczyta.Zapewne to będzie dla niego pomocny wpis.
Elektryczna hulajnoga super sprawdza się na wakacjach w przypadku zwiedzania nowych miejsc 🙂
Hulajnogi elektryczne są super, ale my stawiamy na klasyczne 🙂 Mój synek od małego jeździ na różnych „sprzętach” – hulajnodze, rowerku, rolkach, a ostatnio hitem jest deskorolka 🙂
Świetny wpis dla tych, co planują kupić takie cudo.
Fajny gadzet 😉
Ja nie jestem zwolennikiem takich wynalazków, ale wiem, że nie jeden facet by taka chciał 🙂 Pomijając oczywiście dzieci 🙂