„Jesień w Klubie Myszki Miki”
Trzy bardzo pracowite dni (zwłaszcza dla Mamy). Do późnych godzin nocnych tworzyłam – tylko wtedy miałam wystarczającą ilość czasu na pełne skupienie.
Do stworzenia bajeczki wykorzystałam:
– ołówek,
– pisak,
– kredki,
– kartki białe zwykłe i kolorowe techniczne,
– klej,
– dziurkacz,
– „wąsy do skoroszytów”,
– naklejki,
– nożyczki.
Jak zrobiłyśmy książeczkę?
1. Wymyśliłam temat i bohaterów (Córcia jest fanką Klubu więc to oczywiste skąd akurat taki pomysł).
2. Napisałam wierszowaną treść.
3. Naszkicowałam i poprawiłam pisakiem (jako, że nie jestem mistrzynią rysowania musiałam mieć wzór na który patrzyłam – stąd niektóre postaci są trochę nieproporcjonalne. Te trudniejsze rysunki kolorowałam sama, z racji, iż dla dwulatki zawierały za dużo szczegółów. Dwa prostsze pozostawiłam jej).
4. Tworzenie strony tytułowej (Mama zrobiła napis, Córcia przykleiła naklejki).
5. Każdą gotową stronę nakleiłyśmy (wg uznania) na kartkę z bloku technicznego – u nas kolorowego.
6. Zrobiłam dziurki dziurkaczem i całość spięłam „wąsem do skoroszytów”.
Efekt poniżej a więcej szczegółów w pokazie slajdów.
Powstawanie poszczególnych stron:
Pani Jesień – żeby była jakaś puenta 🙂
Efekt:
Pokaz slajdów:
Brawo! Fajna książeczka 🙂 Ja kiedyś też robiłam takie tematyczne, wiosna, lato, jesień i zima, jak jeszcze jako niania pracowałam 🙂 Fajna zabawa dla dzieci 🙂
Fajna zabawa, masz rację 🙂